Przerażające wyniki kontroli w Zakopanem. Sprawa dotyczy także turystów
Inspekcja Transportu Drogowego alarmuje, że stan środków transportu na Podhalu pozostawia wiele do życzenia. Ostatnio kontrola jednego z prywatnych autobusów wykazała, że nie działa w nim hamulec, a rura wydechowa wisiała na ostatnim włosku.
13.01.2023 | aktual.: 13.01.2023 10:20
W Zakopanem i okolicach transport obsługiwany jest głównie przez prywatnych przewoźników - autobusami i busami.
Przerażające wyniki kontroli prywatnego autobusu w Zakopanem
Jak czytamy na Wyborcza.pl, w tym tygodniu kontrola jednego z pojazdów wykazała ogromne zaniedbania - funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego poinformowali, że kontrolowany autobus miał niesprawny hamulec i rurę wydechową. Na dodatek jedna z szyb była popękana i zaklejona folią. Pojazd w takim stanie nie powinien wyjeżdżać z zajezdni, a ten regularnie jeździł na trasie Nowy Targ - Zakopane.
- Autobusem w chwili kontroli przewożonych było 28 pasażerów, gdzie dopuszczalny limit osób dla kontrolowanego autobusu wynosił 23 - informuje ITD w Krakowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszczęto postępowanie administracyjne wobec przewoźnika zagrożone karą 2000 zł, zatrzymano dowód rejestracyjny i zakazano dalszej jazdy, na kierującego nałożono mandat karny w łącznej kwocie 1700 zł za niewłaściwy stan techniczny autobusu oraz za przewóz osób w liczbie przekraczającej wpis w dowodzie rejestracyjnym.
Kierowca nie przyjął mandatu karnego w zakresie nadmiernej liczby przewożonych pasażerów wobec czego skierowano wniosek do sądu o ukaranie.
Jak podkreśla ITD, fatalny stan pojazdów jest zmorą Zakopanego, gdzie z usług prywatnych busów korzystają tłumy turystów.
- Nasi inspektorzy pojawiają się tam cyklicznie i ze szczególnym uwzględnieniem patrzymy właśnie na te busiki - mówi nam Tomasz Fabiański, naczelnik wydziału inspekcji ITD w Krakowie. - Zdarzają się takie przypadki, kiedy musimy działać natychmiast, bo dalsza podróż naraża pasażerów na niebezpieczeństwo.
Ze względu na ferie i więcej turystów pod Tatrami, funkcjonariusze ITP mają w planie jeszcze więcej kontroli. Latem i zimą prowadzą akcję "Bezpieczny Autokar".
- Podhalańscy przewoźnicy muszą liczyć się z tym, że te kontrole teraz będą wzmożone. Przyglądamy im się cały czas, monitorujemy rynek w Zakopanem - podkreśla Fabiański.
Źródło: Wyborcza.pl/Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Krakowie