Przykuł uwagę celników w Indiach. Potem było już tylko gorzej
Indyjskie lotnisko zatrzymało podróżnego, który próbował przemycić ponad pół kg czystego złota. Celników zaniepokoił sposób, w jaki mężczyzna się poruszał. Gdy odkryli, gdzie przemytnik ukrył złoto, złapali się za głowy.
Do niecodziennego odkrycia doszło na międzynarodowym lotnisku Lal Bahadur Shastri na północy Indii. Celnicy, obsługujący tamtejszy port lotniczy, zatrzymali jednego z pasażerów do rutynowej kontroli. Mężczyzna zwrócił uwagę strażników swoim nietypowym chodem.
Przemytnik ukrył ponad pół kg złota w odbycie
Gdy dokonali rewizji osobistej pasażera, który przyleciał do Indii ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, złapali się za głowy. Okazało, się, że mężczyzna jest przemytnikiem. Celnicy znaleźli przy nim ponad pół kilograma czystego złota.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Najbardziej zaskakujący jest jednak fakt, gdzie podróżny postanowił ukryć szmuglowany towar. Ponad 670 g cennego kruszcu celnicy znaleźli w jego... odbycie. Złoto umieścił w trzech czarnych kapsułkach.
Przemycany towar był wart ponad 200 tys. zł
Służby ustaliły, że mężczyzna prawdopodobnie pracuje dla kartelu przemytników złota z New Delhi. Za dostarczenie towaru z Bliskiego Wschodu do Indii, mężczyzna miał otrzymać wynagrodzenie.
Lokalne media podają, że w odbycie przemytnika znaleziono niemal czyste, bo 22-karatowe złoto. Wartość przewożonego kruszca oceniono na 34 mln rupli, czyli ponad 200 tys. zł.