Rajska wyspa zalana przez turystów. "Zbyt szybko"

Tajski raj zmaga się z ogromnym napływem turystów. Dziennie wyspę odwiedza 10 tys. osób, co budzi poważne obawy o środowisko. - Rozwój turystyczny Koh Samui odbywa się zbyt szybko i bez spójnej strategii - uważa dr Kannapa Pongponrat Chieochan z Uniwersytetu Thammasat. Czy ten tropikalny klejnot wytrzyma taką presję i zachowa swoje piękno?

Plaże na Koh Samui są przepiękneKoh Samui zalane przez turystów po sukcesie "Białego Lotosu"
Źródło zdjęć: © Getty Images | Lauren DeCicca
Marcin Michałowski

Koh Samui, druga co do wielkości wyspa Tajlandii, od lat przyciąga miłośników rajskich plaż, zielonych wzgórz i tropikalnych klimatów. Jednak ten popularny kierunek turystyczny coraz wyraźniej odczuwa skutki swojej sławy.

Z każdym dniem Koh Samui odwiedza średnio 10 tys. osób, co staje się poważnym wyzwaniem – zarówno dla lokalnej społeczności, jak i dla środowiska naturalnego. Eksperci biją na alarm: turystyczny boom może przynieść więcej szkód niż korzyści, jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania.

Koh Samui pod presją: ekologia kontra turystyka

Ostatnie miesiące przyniosły Koh Samui jeszcze większy rozgłos, szczególnie po premierze trzeciego sezonu hitowego serialu "Biały Lotos", którego akcja częściowo toczy się właśnie na tej wyspie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Porównała ceny w Polsce i na rajskiej wyspie. "Wynajmowałam pokój za 200 euro, teraz jest to niemożliwe"

Efekt? Ogromny wzrost zainteresowania – liczba zagranicznych gości wzrosła aż o 28 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Choć dla branży hotelarskiej i restauratorów to powód do radości, lokalne władze i ekolodzy patrzą na sytuację z rosnącym niepokojem.

Problemem staje się przede wszystkim przeciążenie lokalnej infrastruktury. Wyspa nie jest przygotowana na tak duże obciążenie – system gospodarki wodnej i ściekowej ledwo nadąża za potrzebami mieszkańców i odwiedzających. Do tego dochodzi kwestia odpadów – ich ilość gwałtownie wzrosła, a możliwości ich przetwarzania są ograniczone.

Systemy, które nie nadążają

Dr Kannapa Pongponrat Chieochan z Uniwersytetu Thammasat zwraca uwagę, że rozwój turystyczny Koh Samui odbywa się zbyt szybko i bez spójnej strategii. Jej zdaniem wyspa potrzebuje zrównoważonego planu zarządzania, który uwzględni zarówno ochronę przyrody, jak i potrzeby ekonomiczne.

Choć rząd Tajlandii już wcześniej wprowadzał działania mające na celu ochronę środowiska – jak kampania "Save Water, Save Samui" z 2014 r. czy ustawa o zarządzaniu zasobami morskimi z 2015 r. – problemem pozostaje ich skuteczne egzekwowanie.

Nie brakuje też ambitnych planów na przyszłość. Do 2029 r. ma powstać terminal dla statków wycieczkowych, a lotnisko przejdzie rozbudowę. Zapowiedziano również budowę drugiego rurociągu wodnego. Mimo to, eksperci alarmują, że bez realnego wsparcia dla lokalnych inicjatyw ekologicznych i większego nacisku na edukację społeczną, zmiany mogą okazać się niewystarczające.

Przyszłość pod znakiem zapytania

Koh Samui stoi dziś przed wyborem: czy uda się pogodzić rozwój turystyki z ochroną przyrody? Wszystko wskazuje na to, że potrzebna jest szybka reakcja – nie tylko ze strony władz, ale także samych turystów. Świadome wybory podróżnicze, oszczędność zasobów, unikanie plastiku czy wspieranie lokalnych inicjatyw to tylko niektóre z kroków, jakie może podjąć każdy z nas.

Jeśli marzysz o odwiedzeniu Koh Samui, pamiętaj, że Twój pobyt zostawia ślad – nie tylko na Instagramie, ale też w lokalnym ekosystemie. A przyszłość tej pięknej wyspy zależy od tego, jak duży będzie ten ślad.

Źródło: Express.co.uk

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi