Trwa ładowanie...

Rosjanin "reklamuje" polski hotel. Jego dane osobowe wyciekły do sieci

Czy można niechcący stać się ambasadorem marki? Najwyraźniej tak, i to zupełnie bez wynagrodzenia – jeśli jest to polska marka hotelowa.

Rosjanin "reklamuje" polski hotel. Jego dane osobowe wyciekły do sieciŹródło: 123RF
dijeojs
dijeojs

Przekonał się o tym pewien Rosjanin, który skorzystał z usług jednego z zakopiańskich hoteli. Każdy z nas, kto korzysta z bodaj najpopularniejszego na świecie systemu rezerwacji hotelowych Booking.com, może podzielić jego los. A utrata kontroli nad własnymi danymi osobowymi może skończyć się na wiele złych sposobów, począwszy choćby od bycia nieświadomym kredytobiorcą chwilówki.

Booking.com to najczęściej odwiedzany na świecie serwis internetowy w kategorii Turystyka. Wciąż głodny nowych użytkowników, serwis intensywnie reklamuje się w internecie, w tym wyświetlając reklamy użytkownikom Facebooka.

Aby jednak reklamy były wciąż nowe, a do tego dopasowane do zainteresowań i profilu użytkownika, reklamy te są generowane przez automat. W końcu nie ma potrzeby zatrudniania setek ludzi do zajęcia, które z łatwością wykona jeden komputer. Urządzenie bierze więc zdjęcia nadesłane przez hotele i przekształca je w reklamę tych hoteli. Założenie jest takie, by dana reklama była ofertą konkretnego hotelu, ze zdjęciem i propozycją ceny.

ZOBACZ TEŻ: Wyjątkowy hotel dla miłośników piwa

Problem zaczyna się wtedy, kiedy hotele w jednym folderze przechowują zarówno zdjęcia wnętrz swoich pokoi i apetycznych potraw w restauracji, jak i poufne dokumenty – w tym skany paszportów gości używane przy meldowaniu.

dijeojs

W taki właśnie sposób – nie pierwszy już raz, jak podaje portal Niebezpiecznik – Bookingowi zdarzyło się, że ofertę hotelu zaprezentował podpierając ją zdjęciem skanu paszportu jednego ze swoich gości.

Co istotne, nie ma nawet pewności, że sportretowany w reklamie Rosjanin był akurat "klientem z Bookinga". Jego zdjęcie nie było bowiem pobrane z zasobów serwisu Booking.com, ale z zasobów hotelu – zresztą Booking nie wymaga podawania skanu paszportu na żadnym etapie rezerwowania noclegu.

Nie minął jeszcze rok od czasu medialnej paniki związanej z nowymi przepisami dotyczącymi danych osobowych, znanymi jako RODO. Wygląda jednak na to, że wszystkie zapowiadane kary, diagnozowane zagrożenia i udzielane połajanki zatarły się w pamięci polskich hotelarzy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dijeojs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dijeojs

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj