Rumunia wśród wakacyjnych trendów. Turyści zdradzają, dlaczego warto ją odwiedzić
Wakacje w Rumunii zyskują na popularności. Coraz więcej turystów zamiast słonecznej i taniej Chorwacji oraz Bułgarii wybiera właśnie ten kierunek. Zastanawialiście się, dlaczego?
Hiszpania, Włochy, Grecja albo położone bliżej Polski np.Chorwacja to przede wszystkim gwarantowana pogoda i typowo wakacyjny klimat. Jednak popularność tych kierunków jest też niekiedy ich największą bolączką. Oblegane są przez rzesze turystów - także tych z Polski. Potem można usłyszeć mnóstwo historii, że na urlopie było tłoczno, trzeba było walczyć o dobre miejsce na plaży czy w hotelowym bufecie.
A co z takimi krajami jak Rumunia? Wielu wychodzi z założenia, że jest tam niezbyt ciekawie, może nawet i trochę niebezpiecznie. Jest to oczywiście nieprawda. I potwierdza to coraz więcej ludzi.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Moją głowę zaprzątała myśl - co decyduje o sławie i powodzeniu danego miejsca, a dotychczas, jak by się wydawało, niezbyt atrakcyjne kierunki nagle stają się sławne i połowa polskich blog-podróżników o nich pisze, a Instagram * tonie w zdjęciach z hasztagami nowych trendów.* To dlatego, że sporo osób zaczyna wyjeżdżać na wczasy nie tylko poza sezonem turystycznym, ale też coraz częściej wybiera miejsca, które nie są uważane za typowo urlopowe. Tak jest właśnie w przypadku Rumunii.
Od większości osób, mających okazję ją odwiedzić, najczęściej słyszymy – "ale jest tam pięknie!". Próbując rozwikłać zagadkę "rumuńskiego fenomenu”, zapytałam podróżników, co o niej sądzą i dlaczego warto umieścić ją na swojej liście podróżniczej.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
– Dlaczego Rumunia? Zanim pojechaliśmy tam pierwszy raz sporo czytaliśmy o trendach podróżniczych i o tym, gdzie turyści najchętniej jeżdżą. Okazało się, że Rumunia jest jednym z mniej popularnych miejsc w Europie i że nie cieszy się zbyt dużą sławą – mówi Kuba Soja, który do Kraju Drakuli podróżował już dwukrotnie. – Zależało nam na tym, żeby nie przebijać się przez rzesze turystów. Chcieliśmy chodzić po górach, w cichym i ustronnym miejscu. Udało nam się to. Udało nam się także "odmiastowić” i uwolnić od miejskiego zgiełku. W Rumunii, mając szczęście, można podczas 5-dniowego trekkingu nie spotkać na szlaku ani jednej osoby – dodaje.
Większość osób mających okazję odwiedzić Rumunię przyznaje, że może się ona pochwalić bajkowym klimatem i pięknymi widokami, które nie są jeszcze skażone przemysłem turystycznym.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
– Sądzę, że miejsca, które możemy podziwiać takimi, jakie naprawdę są, coraz bardziej zyskują na wartości. Rumunia jest krajem, w którym dominuje natura. Możemy tam podziwiać góry, jeziora i dużo, dużo zieleni. A ostatnimi czasy ludzie masowo uciekają z miast, by odpocząć w sielskim klimacie – tłumaczy * Patrycja Ceglińska-Włodarczyk. *
Nie jest to kraj, o którym możemy powiedzieć, że podróże do niego są zdeterminowane głównie przez tanie bilety lotnicze, ponieważ ludzie podróżują tam na różne sposoby. Jedni wybierają samoloty i poruszają się na miejscu transportem publicznym, inni wypożyczają samochód, a jeszcze inni jadą autem już z Polski. Do Bukaresztu można kupić bilety nawet za ok. 200 zł za lot w dwie strony, a poruszanie się na miejscu jest tanie.
– Co prawda stan dróg w Rumunii jest fatalny i trasy pokonuje się znacznie dłużej niż normalnie, a gęstość ruchu zależy od spacerującego ulicami bydła, ale w otoczeniu tak pięknej przyrody, nawet to nie stanowi problemu – dodaje Patrycja.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Niewątpliwym walorem Rumunii są niskie ceny i życzliwość mieszkańców. Podróżni przyznają, że ich uprzejmość jest wyjątkowo zaskakująca. – Mieszkańcy podpowiadają wiele fajnych miejsc, oprowadzają i chętnie dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami. Do tego stopnia, że przewodnik można odłożyć na bok – mówi Patrycja. – Okazuje się, że miejscowi nie mają także problemu z angielskim. Obawiałam się tego, ale muszę przyznać, że nawet starsi mieszkańcy w miarę płynnie posługują się językiem.
Polacy na wakacje uciekają raczej w ciepłe miejsca, ale o Rumunii można powiedzieć, że też jest na swój sposób "egzotyczna". Jej egzotyka kryje się głównie w spokojnym, sielskim klimacie, który sprzyja odpoczynkowi. A zatem zagadka ostatniego trendu związanego z popularnością Kraju Drakuli rozwiązana. Kto z nas nie pragnie odetchnąć, spacerując po spokojnych uliczkach rumuńskich miast, albo na moment zatracić się na szlaku mało uczęszczanych szlaków górskich w Karpatach?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl