Ruszyła wielka akcja. "Będziecie zmęczeni Paryżem, wybierzcie przystanek, który nazywa się Polska"

W paryskim metrze trwa kampania wizerunkowa Polski, jako ciekawego kierunku turystycznego. Rozwieszone tam plakaty zachęcają do odwiedzenia Warszawy, Krakowa i innych miast. - Nigdy w historii nie było tak silnej i zmasowanej promocji naszego kraju - przyznał Tomasz Rudomino z Zagranicznego Ośrodka Polskiej Organizacji Turystycznej w Paryżu.

Paryż żyje Igrzyskami
Paryż żyje Igrzyskami
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Adam Warżawa
oprac. NGU

26.07.2024 | aktual.: 26.07.2024 08:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Czas przeprowadzenia polskiej kampanii we Francji nie jest przypadkowy. Zbiega się on bowiem z Igrzyskami Olimpijskimi, na które przyjedzie ponad 15 mln osób z różnych krajów świata.

Polska kampania we Francji

Plakaty z hasłem "Następny przystanek - Polska" zostały rozwieszone w paryskiej kolei podziemnej, która liczy aż 14 linii.

W ramach kampanii od 19 lipca rozmieszczono 200 billboardów w dwóch formatach. Graficznie nawiązują one do sposobu, w jaki w metrze zaznaczane są stacje, pomiędzy którymi przemieszcza się pociąg. Te umowne stacje na plakacie to kolejno: Warszawa, Kraków, Gdańsk, Poznań i Wrocław. Przy każdym z miast wskazano czas podróży do niego samolotem z Paryża - ok. dwóch godzin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Od 22 lipca ruszyła też kampania w taksówkach - w ponad 120 pojazdach. W ocenie POT również taksówki będą środkiem transportu, po który sięgną kibice i turyści, by bezpiecznie poruszać się po mieście, gdzie obowiązują liczne ograniczenia.

Promocja Polski skierowana jest głównie do turystów francuskich. Ze statystyk wynika, że spośród 15 mln osób, jakie przyjadą do Paryża na igrzyska, prawie 12 mln stanowić będą turyści krajowi.

Pomysł na pozyskanie turystów

Kampania jest dopasowana do specyfiki podróżowania francuskiego turysty, wynikającej z jego zainteresowań i czasu wolnego. - Większość Francuzów, którzy do Polski przyjeżdżają - to wynika z badań - nastawiona jest na podróżowanie do miast. Chodzi o tzw. city break - powiedział Rudomino. Dodał także, że francuscy turyści lubią podróżować samolotem, poznawać polską kulturę, historię, zabytki i muzea.

- Cały rok skupiamy się na mediach społecznościowych po to, by budować wizerunek naszego kraju - pozytywny obraz, jako kraju bezpiecznego, do którego można łatwo dotrzeć - dodał przedstawiciel POT. - Teraz przesłanie do odbiorców ma brzmieć: "będziecie zmęczeni Paryżem, wszystkimi wydarzeniami sportowymi. Po tym sportowym lecie wybierzcie sobie przystanek, który nazywa się Polska" - podsumował Rudomino.

Źródło: PAP/POT

Źródło artykułu:WP Turystyka
w podróżyfrancjapolska
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (492)
Zobacz także