Ryanair zamierza wprowadzić nowe połączenie. Polacy kochają ten kierunek
Tania, irlandzka linia lotnicza planuje poszerzyć swoją siatkę lotów o nowy kierunek. Jak zapowiada dyrektor generalny, Polacy już wkrótce będą mogli polecieć Ryanairem do Egiptu. To wyjątkowo dobra wiadomość, bowiem turyści z naszego kraju uwielbiają to miejsce.
Bogata siatka hoteli z ofertą all inclusive, gwarantowana pogoda o każdej porze roku, mnogość atrakcji turystycznych oraz stosunkowo przystępne ceny, to tylko kilka powodów, dla których Polacy wielokrotnie decydują się spędzać urlop właśnie w Egipcie.
Nowa trasa Ryanaira
Już w listopadzie 2022 roku Michael O’Leary, dyrektor generalny linii lotniczej, mówił o utworzeniu nowych połączeń. - W tym roku nie damy już rady, ale jesienią przyszłego roku myślimy o uruchomieniu bezpośrednich lotów z Polski na egzotycznych trasach - deklarował wówczas O’Leary, cytowany przez brytyjski portal TTG Media.
Kilka dni temu, w rozmowie z brytyjskimi mediami przyznał, że jego planem jest rozszerzenie działalności poza naszym kontynentem. - Rozwijamy się silnie w krajach sąsiadujących z Europą, takich jak Maroko, Izrael czy Jordania, ale teraz patrzymy też na Egipt - zapowiedział O’Leary. Jeśli obietnice dyrektora zostaną spełnione, Polacy będą mieli więcej możliwości w podróżowaniu do jednego ze swoich ulubionych krajów urlopowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Tyle kosztuje życie w Albanii. "Grosze w porównaniu do tego, co płaci się w Polsce"
Ryanair zapowiada powrót
Michael O’Leary zapowiedział również, że jego największym celem jest powrót na rynek ukraiński, który został zamknięty w lutym ubiegłego roku po rosyjskiej inwazji. - Byliśmy największą linią lotniczą na Ukrainie, kiedy Rosjanie zaatakowali w zeszłym roku. Dlatego chcemy, aby nasze samoloty były pierwszymi, które tam powrócą, gdy Ukraińcy skutecznie pokonają wroga - zadeklarował O’Leary.
Ryanair już teraz inwestuje, aby w przyszłości móc jeszcze prężniej rozwijać się na rynku lotniczym. Irlandzki przewoźnik ogłosił, że złożył zamówienie o wartości aż 40 miliardów dolarów na 300 nowych Boeingów 737-Max-10, które zostaną mu dostarczone w latach 2027-2033.
Źródło: TTG Media