Sypią się mandaty. Kontrolerzy sanepidu nie odpuszczają

Kontrole prowadzone są na terenie woj. wielkopolskiego od 22 czerwca, czyli od początku wakacji. Co ważne, kontrolerzy ruszają w teren w dni wolne od pracy, a więc w czasie, gdy najwięcej osób korzysta z jedzenia "w trasie", "na mieście" i "w plenerze".

Od początku sezonu wakacyjnego do 30 czerwca w Wielkopolsce przeprowadzono 187 kontroli. Niestety, nie wszystkie zakończyły się pozytywnym wynikiem. Nałożono łącznie 22 mandaty karne na łączną kwotę 5,8 tys. zł. Jednocześnie wszczęto 41 postępowań administracyjnych. Wśród nich osiem to decyzje nakazujące usunięcie stwierdzonych uchybień, a 33 to postępowania w sprawie wydania decyzji związanych z opłatą należną w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami.

Co najczęściej było powodem negatywnej oceny pracowników sanepidu? To przede wszystkim brak czystości i porządku w obiektach, zły stan techniczny pomieszczeń czy brak prowadzenia rejestrów wynikających z dobrej praktyki higienicznej/produkcyjnej, HACCP. Na dodatek, stwierdzano też przypadki przechowywania artykułów spożywczych w niewłaściwych warunkach oraz brak skutecznego zabezpieczenia obiektu przed dostępem owadów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kontrole wykazały również, że część firm nie dba o odzież ochronną u pracowników swoich zakładów ani o aktualne orzeczenia lekarskie do celów sanitarno-epidemiologicznych.

Kontrolujący zwrócili też uwagę na brak dopływu bieżącej ciepłej wody w pomieszczeniach roboczych, brak dokumentacji potwierdzającej pochodzenie składników/produktów spożywczych, prowadzenie działalności bez decyzji o zatwierdzeniu zakładu czy też prowadzenie działalności niezgodnie z zakresem wydanej decyzji o zatwierdzeniu zakładu.

Czytaj też: Sanepid w akcji. Nie wszyscy byli gotowi