Tragedia na Podkarpaciu. Paralotnia runęła ze 100 metrów. Nie żyje instruktor
Nie żyje 44-letni instruktor, który wspólnie z pasażerem wykonywał lot motoparalotnią w miejscowości Knapy na Podkarpaciu. 35-letni pasażer z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala pod opiekę specjalistów.
Do wypadku doszło 4 maja przed godz. 20, w miejscowości Knapy w powiecie tarnobrzeskim.
Paralotnia runęła z ok. 100 m
Wstępnie ustalono, że motoparalotnia, która wystartowała z prywatnego pola, po zaledwie kilkunastu sekundach od wzbicia się w powietrze, runęła na ziemię z około 100 m.
Leciało nią dwóch mężczyzn - 44-letni instruktor, mieszkaniec gminy Baranów Sandomierski i 35-letni pasażer z województwa świętokrzyskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
Instruktor poniósł śmierć na miejscu
Na miejscu zdarzenia niestety śmierć poniósł instruktor, a jego pasażer w poważnym stanie trafił do szpitala.
Policjanci i prokurator z Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia. O wszystkim została powiadomiona Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która wyjaśnia przyczyny tragicznego wypadku.