Wydano ostrzeżenia. Wścieklizna w jednym z województw
Z ogromnym problemem dotyczącym wścieklizny zmaga się w tym roku woj. lubelskie. Znowu niedaleko Zamościa odkryto ogniska wścieklizny. Chorobą zarażone były lisy. W związku z tym wydano ostrzeżenia dla właścicieli czworonogów.
To już kolejne przypadki wścieklizny na terenie woj. lubelskiego. Dwa właśnie wykryto w powiecie tomaszowskim. Oba ogniska ponownie zlokalizowane są w południowej części województwa.
Wścieklizna w lubelskim
W pierwszym przypadku zarażony chorobą był lis, którego truchło znaleziono w miejscowości Dzierążnia w gminie Krynice, w drugim chodzi o jenota, na którego natrafiono w miejscowości Poturzyn w gmina Telatyn. Służby weterynaryjne prowadzą działania, których celem jest niedopuszczenie do rozprzestrzeniania się choroby.
To nie pierwsza taka sytuacja w tym roku na tym terenie. Na początku września wściekliznę stwierdzono u lisa znalezionego w miejscowości Łubcze w gminie Jarczów, a w sierpniu u lisa znalezionego w miejscowości Telatyn Kolonia w gminie Telatyn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei w lutym chorobę wykryto u padłego lisa w miejscowości Gozdów w gminie Werbkowice w powiecie hrubieszowskim. Był też przypadek wścieklizny u kota. Chodzi o zwierzę, które w lipcu padło w miejscowości Komodzianka w gminie Frampol w powiecie biłgorajskim.
Pilnuj psów i kotów
W związku z tak licznymi przypadkami, lokalne służby apelują o wyprowadzanie psów tylko na bezpiecznym terenie (najlepiej ogrodzonym) i trzymanie kotów w domach.
Przypomnijmy, że obowiązkowe jest szczepienie przeciwko wściekliźnie psów, które ukończyły trzeci miesiąc życia.