Chciał kupić kanapkę na lotnisku w Krakowie. "Przecierałem oczy"
"Na lotnisku w Krakowie jest drożej niż na Wyspach Kanaryjskich" – napisał do portalu NaKanarach.pl zaskoczony czytelnik. Na zdjęciach widać, że ceny jedzenia są po prostu kosmiczne. Za kanapkę na lotnisku, zapłacimy tylko, co za obiad w centrum miasta.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Mężczyzna napisał wprost, że ceny jedzenia na lotnisku Kraków-Balice bardzo go zaskoczyły. "Przecierałem oczy ze zdumienia" - poinformował redakcję portalu NaKanrach.pl. Miał on stamtąd wylot na Wyspy Kanaryjskie, gdzie w wielu przypadkach ceny są niższe niż w Polsce - nie tylko na lotniskach, ale i w sklepach.
Kosmiczne ceny jedzenia na lotnisku w Krakowie
Na zdjęciach wysłanych przez turystę widać, że wrap z wegańskim kurczakiem (nie wiadomo, czy to kurczak z warzywami czy np. tofu udające kurczaka) kosztuje w Krakowie aż 48 zł, a z serkiem śmietankowym i jalapeno 43 zł.
Na krakowskim lotnisku za zestaw sushi (w środku 7 kawałków) trzeba zapłacić 46,50 zł, a mały kawałek tarty z kurczakiem i brokułem jest serwowany za 35 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Za granicą ciągle pytają go o Polskę. "To był temat numer jeden"
Najtańszą kawę na lotnisku w Krakowie można kupić za 19 zł. To i tak drożej niż w samolotach tanich linii, gdzie kawa kosztuje 3,6 – 3,8 euro (czyli ok. 16 zł).
Najtańsza woda butelkowana jest do nabycia w automacie za 8 zł (500 ml). W sklepach na terenie lotniska trzeba za taką małą butelkę zapłacić aż 11 zł.
Pokazali ceny z Gran Canarii
Portal NaKanarach.pl porównał ceny na lotnisku na Gran Canarii. Okazuje się, że za podobne wrapy (a nawet większe), co w Krakowie, kosztują tam tylko 6,15 euro, czyli w przeliczeniu ok. 27 zł. Ale to nie koniec różnic. Na wyspie za małą butelkę wody zapłacimy tylko ok. 1,5 euro (czyli w przeliczeniu 6,49 zł).
Co ważne, zarówno na lotnisku w Krakowie jak i na Gran Canarii, można własne butelki napełnić wodą pitną za darmo.
Czytaj też: Nowa atrakcja w Egipcie. Będzie hit
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.