Perła polskich gór. Krajobraz niemal bajkowy
Wąwóz Homole to jedno z najpiękniejszych miejsc w polskich górach, a jednocześnie jeden z symboli Małych Pienin. Leży tuż obok wsi Jaworki, kilka kilometrów od Szczawnicy i od lat przyciąga turystów swoim dzikim urokiem.
Magia skalnego wąwozu
Homole to malowniczy jar o długości około 800 m, którego pionowe ściany wznoszą się nawet na ponad 100 m. Zbudowane są głównie z wapieni pochodzących z okresu jury i kredy, z domieszką łupków i margli. Ich obecny kształt zawdzięczamy przede wszystkim potokowi Kamionka, który przez tysiące lat rzeźbił skały, tworząc kaskady, progi i liczne zakola. Dziś spacer wzdłuż potoku, wśród mostków i kładek, to jedna z największych atrakcji turystycznych regionu.
Ciekawostką jest to, że wąwóz Homole leży w samym sercu pienińskiego pasa skałkowego – unikatowej formacji geologicznej rozciągającej się od Wiednia aż po Rumunię. To właśnie dzięki tym procesom geologicznym możemy dziś podziwiać tak widowiskowe krajobrazy.
Roślinny i zwierzęcy raj
Rezerwat "Wąwóz Homole" został powołany w 1963 r., aby chronić wyjątkowy krajobraz i bogactwo przyrody. Na stromych zboczach rosną świerki, jawory i jesiony, a w runie można znaleźć wiele ciekawych roślin – od szczawiku zajęczego, przez dziewięćsił bezłodygowy, aż po lilię złotogłów i cis pospolity. Nie brakuje też endemitów, takich jak urdzik karpacki, spotykany tylko w tym regionie. To czyni wąwóz prawdziwym botanicznym skarbem.
Najwięcej jest ich w weekendy. "Spotkałam aż dwanaśnie"
Jesień dodatkowo podkreśla piękno przyrody – żółcie, czerwienie i pomarańcze liści kontrastują z bielą wapiennych skał, tworząc niemal bajkowy krajobraz.
Dubantowska Polana i legenda o skale
Na końcu wąwozu znajduje się Dubantowska Polana, skąd roztacza się wspaniały widok na okoliczne wzgórza. To także miejsce owiane legendą – stoi tu ogromna skała, o której górale mówią, że zapisane są w niej losy wszystkich ludzi. Dawniej ponoć pewien pop z Wielkiego Lipnika próbował je odczytać, ale Bóg odebrał mu mowę, by tajemnica pozostała niepoznana.
Takie historie dodają Homolom mistycznego klimatu i sprawiają, że wizyta w tym miejscu to nie tylko kontakt z naturą, ale też podróż do świata lokalnych wierzeń i opowieści.
Szlaki turystyczne – nie tylko spacer
Przejście całego wąwozu zajmuje około 45 minut. To świetna propozycja na rodzinny spacer, także z dziećmi. Ale to dopiero początek przygody! Zielony szlak prowadzi dalej, aż na Wysoką (1050 m n.p.m.) – najwyższy szczyt Pienin. Wejście zajmuje ok. trzech godzin, ale widoki z góry wynagradzają każdy krok. Alternatywnie można wybrać szlak niebieski, prowadzący na Durbaszkę (934 m n.p.m.), a stamtąd wrócić wygodną drogą do Jaworek.
Dlaczego warto odwiedzić Wąwóz Homole jesienią?
Mniej turystów – w porównaniu z latem jesień daje więcej spokoju i ciszy, idealnej do kontemplacji natury.
Jesienne barwy – złote liście na tle białych skał i szmaragdowej wody potoku tworzą niesamowitą scenerię.
Lepsza pogoda do wędrówek – chłodniejsze dni sprzyjają dłuższym marszom, a powietrze jest czyste i rześkie.
Cudowne widoki – to idealny moment dla fotografów, którzy chcą uchwycić Pieniny w najpiękniejszej odsłonie.
Praktyczne informacje
Wąwóz znajduje się tuż przy Jaworkach.
- Parking: przy wejściu dostępny jest płatny, dość duży parking.
- Wejście: opłata za wstęp do rezerwatu obowiązuje tylko w sezonie.
- Czas zwiedzania: około 45 minut przez wąwóz, dłużej jeśli wybierasz szlaki na Wysoką lub Durbaszkę.