Sądziła, że znalazła granat. Okazało się, że to zabawka erotyczna
Kobieta, która uprawiała w jogging w Dolnej Bawarii w Niemczech, natknęła się podczas biegu w lesie na przedmiot, który przypominał granat ręczny. Na miejsce przybyła jednostka specjalistów od materiałów wybuchowych, która stwierdziła, że niebezpieczna broń jest w rzeczywistości gumową erotyczną zabawką.
Do nietypowego odkrycia doszło w lesie w pobliżu Sonnen w Niemczech. Kobieta, która uprawiała akurat jogging, natknęła się na przezroczystą torbę, w której znajdowało się kilka przedmiotów. Jeden z nich przypominał kształtem granat.
Zaniepokojona biegaczka powiadomiła o swoim znalezisku funkcjonariuszy policji, którzy wysłali na miejsce jednostkę specjalistów, zajmujących się materiałami wybuchowymi. W torbie zamiast broni znajdowały się jednak: wykonana z gumy atrapa granatu, prezerwatywy oraz lubrykant.
Granat okazał się erotyczną zabawką
Dla potwierdzenia swoich podejrzeń na temat przeznaczenia "granatu" specjaliści przeprowadzili research, który wykazał, że gumowa atrapa jest po prostu erotyczną zabawką.
- Istnieją sekszabawki w postaci granatów ręcznych. I z taką właśnie sprawą mieliśmy do czynienia w tym przypadku - wyjaśniła policja. - Przypuszczalnie ktoś po prostu chciał pozbyć się tych przedmiotów, zamiast wyrzucić je do kosza - powiedział rzecznik policji w Hauzenberg.