Schronisko na Hali Kondratowej wznowiło działalność po pożarze
Tatrzańskie schronisko na Hali Kondratowej w pełni wznowiło działalność po pożarze, który miał miejsce w miniony wtorek. Koniecznych napraw udało się dokonać szybciej niż przewidywano. "Ruszamy pełną parą na 100 proc." - napisali na FB pracownicy.
Pożar schroniska na Hali Kondratowej wybuchł we wtorek 31 maja ok. godz. 16.
Turyści ugasili pożar
Zdołali ugasić go turyści jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Do zdarzenia zostało wysłanych kilkanaście jednostek, ale na miejsce dotarły dwa wozy gaśnicze z terenowym napędem i kilka samochodów terenowych.
Wielkie zaangażowanie turystów w akcję podkreślał jeszcze tego samego dnia komendant PSP w Zakopanem Grzegorz Worwa. - Dzięki szybkiej akcji pracowników schroniska i turystów nie doszło do większej tragedii - mówił.
W efekcie pożaru spłonęła drewniana konstrukcja dachu na powierzchni ok. 20 m kwadratowych w okolicach komina. W trakcie akcji gaśniczej została zalana również część budynku.
Schronisko otwiera się po pożarze
️"Ruszamy pełną parą na 100 proc., więc wszystkie rezerwacje na obecną chwilę są aktualne" - napisali pracownicy schroniska na FB. A my przypominamy, że nocleg w tym miejscu kosztuje tylko 70 zł za osobę.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W rozmowie z PAP pracownica schroniska powiedziała, że kuchnia działa bez zarzutu, a w łazience jest ciepła woda. - Wszystko jest dobrze, możemy już przyjmować gości na noclegi" – poinformowała.
Kto się wybiera?
Źródło: PAP/FB
Czytaj też: Niezwykłe miejsce w Warszawie. Warto odwiedzić