Słowiński Park Narodowy. Polski skarb ma już 55 lat

Słowiński Park Narodowy to wyjątkowe miejsce w Polsce i na świecie. Został utworzony 1 stycznia 1967 r. i jest jednym z 23 parków narodowych w Polsce. Można go zwiedzać piechotą lub na rowerze.

Jeden z najpopularniejszych szlaków - od parkingu w Rąbce na wydmy i z powrotem - liczy w sumie około 14 km. Łatwiejsza droga wiedzie przez las, bardziej malownicza - wzdłuż morza. Najlepiej zrobić pętlę np. idąc na wydmy leśnymi ścieżkami, a wracać plażą, podziwiając polskie nabrzeże takim, jakie stworzyła je natura - dzikie, malowniczo upstrzone wyrzuconymi przez wodę pniakami. Na terenie parku interwencja człowieka jest minimalna, krajobraz maluje więc sama przyroda.

Na brak atrakcji na tej krótkiej trasie na pewno nie będziemy narzekać. Już w Rąbce możemy wdrapać się na wieżę widokową i obejrzeć z góry jezioro Łebsko i jego okolice. Niedaleko znajduje się też Muzeum Przyrodnicze SPN.

Największe wrażenie robią jednak same wydmy. Fantazyjnie uformowane góry piasku, z których gdzieniegdzie wyrastają kikuty uschniętych drzew. To świadectwo, że kiedyś w tym miejscu znajdowały się lasy, sukcesywnie zasypywane przez wędrujące wydmy.

Największych obszar wydmowy w okolicach Łeby zajmuje około 500 ha i stale rośnie. Ruchome piaski niestrudzenie wędrują na wschód, anektując kolejne tereny i zasypując - powoli, lecz systematycznie - m.in. jezioro Łebsko.

W tej części parku dla turystów udostępniona została mierząca około 30 m Wydma Łącka. Z jej szczytu rozciąga się wspaniały widok - pustynny krajobraz obramowany błękitnymi wodami jeziora z jednej strony, a morza z drugiej.

Wydma Łącka nie jest jednak jedyną, na którą można się wdrapać. Dla turystów udostępniono także Wydmę Czołpińską. Ten cel na wycieczki chętnie obierają mniej wytrawni piechurzy czy rodziny z małymi dziećmi.

Cała pętla, która startuje na parkingu w Czołpinie Leśnym i wiedzie przez najciekawsze miejsce tej części parku, ma jedynie 7 km. Po drodze, poza morzem piasku tworzącym niesamowitą scenerię, będziemy mogli zobaczyć m.in. Latarnię Morską Czołpino i zagajniki z tzw. tańczącymi sosnami. Te stuletnie drzewa nie wyglądają na swój wiek. Trudne warunki nie pozwoliły im osiągnąć normalnej wysokości, a wiatry i napierające piaski, nadały im niezwykłe, powyginane kształty.

Czytaj też: Jedziesz do Niemiec? O tym musisz pamiętać

Warto pamiętać, że Słowiński Park Narodowy to nie tylko wydmy, ale też torfowiska czy jeziora. Rowerem bez problemu pokonamy szlak "trzech jezior", dla piechurów ponad 20 km spacer może być jednak wyzwaniem. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać się tylko nad jedno z nich. Gardno, Dołgie Duże i Dołgie Małe położone są na Mierzei Gardnieńskiej.

Kiedyś wszystkie akweny były połączone, jednak wędrujące wydmy odcięły od Gardna dwie jego zatoki, tworząc z nich niewielkie jeziorka. Przy akwenach znajdują się platformy widokowe. Warto wejść przede wszystkim na tę nad jeziorem Gardno, skąd doskonale widać wzgórze Rowokół - owianą licznymi legendami, świętą górę dawnych mieszkańców tych ziem - Słowińców.

Samo wzgórze, z wieżą widokową, może być zresztą kolejnym celem wycieczki po terenie Słowińskiego Parku Narodowego.

Pomysłów na to, co zobaczyć i którędy wędrować po tej niezwykłej krainie pasku, wody i lasów, z pewnością nam nie zabraknie. Przez park wiedzie około 170 km szlaków pieszych i rowerowych, a jeśli dodamy do tego atrakcje znajdujące się w otulinie parku, z pewnością będziemy mieli co zwiedzać przynajmniej przez kilka dni.

Jednak największymi atrakcjami parku są te, które stworzyła sama natura i te możemy podziwiać bez ograniczeń. Koniecznie musicie zobaczyć na żywo nasz polski skarb!

Czytaj też: Najtańsze miejsca na narty w Europie. Jest polski akcent