Trwa ładowanie...

SOS. Jak nadać sygnał alarmowy w terenie?

Popularny sygnał SOS uratował niejedno życie. Składa się z zaledwie trzech krótkich, trzech długich i ponownie trzech krótkich sygnałów, nadawanych jeden za drugim. Choć zwykle może kojarzyć się nam z wysyłaniem go na statku, to warto wiedzieć, że jest skuteczny również w terenie. Przypominamy ponadstuletnią historię sygnału alarmowego SOS i podpowiadamy, jak poprawnie go wysłać.

Latarka pomaga w nadaniu sygnału SOS - zdjęcie ilustracyjne Latarka pomaga w nadaniu sygnału SOS - zdjęcie ilustracyjne Źródło: Getty Images, fot: Dimensions
d2law2k
d2law2k

Ze względu na rozwój techniki, sygnał SOS jest coraz rzadziej stosowany. Nie oznacza to jednak, że można o nim całkiem zapomnieć. W przypadku awarii jest tak samo skuteczny jak ponad sto lat temu. Co więcej, może z niego skorzystać każdy turysta potrzebujący pilnie pomocy i znajdujący się w terenie. Wystarczy, np. odpowiednio migać latarką lub wysłać znaki przy pomocy własnego ciała.

Historia sygnału alarmowego SOS

Sygnał SOS - oparty na alfabecie Morse’a - wprowadzono w 1908 r. Zawiera kolejno trzy krótkie (kropki), trzy długie (kreski), trzy krótkie (kropki) sygnały. Nadaje się go bez przerw pomiędzy trójkami identycznych sygnałów, dlatego nie jest równoważny wysłaniu ciągu liter S-O-S.

Pierwszy raz sygnał alarmowy SOS prawidłowo użyto podczas katastrofy liniowca Slavonia w 1909 r., który rozbił się na portugalskich Azorach.

Do historii bardziej przeszło jednak nadanie sygnału SOS - wraz ze starszym kodem CQD - na Titanicu w 1912 r. Dzięki temu udało się ocalić część pasażerów, zabranych przez statek Carpathia, który zareagował na wezwanie. Bez wysłania sygnału alarmowego prawdopodobnie nikt by wtedy nie przeżył.

d2law2k

Co ciekawe, z biegiem lat sygnał SOS zaczęto postrzegać jako skrót, np. od "save our souls/skins" (ratujcie nasze dusze/skóry), "save our ship" (ratujcie nasz statek) czy "send out succour" (wyślijcie pomoc). Nie są to jednak oficjalne wyjaśnienia, lecz jedynie skojarzeniowe interpretacje.

Jak nadać sygnał alarmowy SOS latarką?

Wyruszając na pieszą wycieczkę, warto mieć przy sobie nie tylko telefon komórkowy, ale również latarkę. Gdy ten pierwszy się rozładuje lub straci zasięg, będziemy mogli wezwać pomoc w inny sposób.

Znak życia i prośbę o ratunek można przekazać m.in. dzięki prostemu sygnałowi alarmowemu SOS, nadanemu poprzez odpowiednie błyśnięcia latarki. Jakie latarki są szczególnie polecane? Przede wszystkim te modele, które zapewniają duży zasięg światła i długi czas działania. Eksperci ds. oświetlenia radzą zaopatrzyć się, np. w trwałe latarki taktyczne o jednym trybie pracy, dzięki czemu można zachować kontrolę nad przekazywaniem sygnału.

Podczas niebezpiecznej sytuacji, pamięć może jednak zawieść i nawet nadanie prostego sygnału alarmowego SOS - z powodu odczuwanego stresu -  bywa sporym wyzwaniem. Warto więc pomyśleć o zakupie latarki z już wbudowanym trybem SOS. Wtedy nie trzeba zastanawiać się nad kolejnością i długością poszczególnych sygnałów.

d2law2k

Latarki wyposażone w tryb SOS mogą ułatwić służbom ratunkowym znalezienie osoby, która zgubiła się w lesie, górach czy innych miejscach wędrówki.

Jak nadać sygnał alarmowy SOS własnym ciałem?

Kolejna możliwość wysłania sygnału alarmowego SOS w terenie wiąże się z wykorzystaniem ruchów ciała. W tym przypadku trzeba znać podstawowe znaki alfabetu Morse’a, by odpowiednio nadać sygnał.

d2law2k

Należy postępować zgodnie z instrukcją: ręce uniesione pionowo w górę oznaczają kropkę, ramiona uniesione pionowo na boki kreskę, skrzyżowanie ramion na piersi rozdzielenie znaków, skrzyżowanie ramion w dół rozdzielenie grup znaków, a okrężny ruch ramionami nad głową pomyłka/powtórz.

Ręce uniesione pionowo w górę oznaczają kropkę Getty Images
Ręce uniesione pionowo w górę oznaczają kropkę Źródło: Getty Images, fot: @2016 Noelia Ramon - Telling Life

Ta metoda ma jednak spore ograniczenia. Jest nieskuteczna nocą, gdy panuje słaba widoczność. Ponadto wzywający ratunek powinien pozostawać w zasięgu wzroku czy lornetki ratownika, co oczywiście nie zawsze jest możliwe.

d2law2k

Gdy zdarzy się konieczność wysłania sygnału SOS, najlepiej więc łączyć obie metody - nadawania latarką i własnym ciałem. Warto też pobrać specjalne aplikacje SOS na telefon. Im więcej narzędzi, tym większa szansa, że któreś zadziała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Lawina w Tatrach. TOPR o akcji z turystami w rejonie Wołowca

d2law2k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2law2k

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj