Prom gigant. W Gdyni oczekuje na swój dziewiczy rejs
W niedzielę 4 września z portu w Gdyni wystartuje najnowsza jednostka floty Stena Line. Prom Stena Estelle to prawdziwy gigant, do którego wchodzić się będzie z rękawa pasażerskiego, jak na lotnisku. Trwają ostatnie przygotowania do pierwszego liniowego rejsu Gdynia-Karlskrona.
Najnowsza i największa jednostka Stena Line w niedzielę 4 września odbędzie swój pierwszy kurs na trasie Gdynia-Karlskrona. Tego samego dnia prom zostanie ochrzczony imieniem Stena Estelle. W dziewiczy rejs do Szwecji wyruszy o godz. 21:00.
Najnowsza chluba Stena Line gotowa do startu
- W poniedziałek, 29 sierpnia o godzinie 10:30 na Publicznym Terminalu Promowym odbyło się próbne cumowanie nowego promu klasy E-Flexer o nazwie Stena Estelle – mówił Aleksander Wicka, szef marketingu Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A, cytowany przez "Dziennik Bałtycki". - Przeprowadzone testy zakończyły się pozytywnie, co potwierdza, że infrastruktura portowa została wykonana prawidłowo. Stena Estelle ma długość 240 m i jest około 60 m dłuższa w porównaniu z obecnie kursującymi promami na trasie Gdynia-Karlskrona - tłumaczył.
Otwarty 17 czerwca gdyński Nowy Publiczny Terminal Promowy obsłuży najnowszą jednostkę Stena Line bez problemu. Nie poradzi z nią sobie jednak rękaw służący do obsługi pasażerów w Karskronie. Podróżni będą tam po odprawie na prom dowożeni autokarem.
Stena Estelle pomieści 1200 pasażerów
Prom Stena Estelle został zbudowany w Chinach, skąd wystartował ze swoim pierwszym ładunkiem w postaci samochodów. Jednostka odwiedziła Singapur, Indie, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Gibraltar oraz Cieśniny Duńskie. Potem wpłynęła na Bałtyk. Nim zawitała do Gdyni, popłynęła jeszcze do Karlskrony i Gdańska.
263 kabiny promu pomieszczą 1200 pasażerów. Samochody ciężarowe i osobowe przewożone są na liniach ładunkowych o łącznej długości 3,6 km. Stene Estelle rozwija prędkość do 22 węzłów (41 km/h).
Miasto, które każdy powinien odwiedzić. "Nie ma wielu Polaków"
