Surf Air – nowa, nietypowa linia lotnicza na rynku europejskim

Linia lotnicza Surf Air, zyskująca coraz większą popularność na rynku amerykańskim, od piątku zabiera na pokład pasażerów też w Europie. Na czym polega jej rewolucyjność? Wystarczy, że klient zapłaci raz w miesiącu, by mógł bez ograniczeń latać do wybranych miast Starego Kontynentu.

Surf Air – nowa, nietypowa linia lotnicza na rynku europejskim
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Wojciech Gojke

Surf Air oferuje pasażerom to, o czym można tylko pomarzyć u innych przewoźników. Działa na zasadzie abonamentu i pozwala bez żadnych ograniczeń przemieszczać się pomiędzy lotniskami, będącymi w siatce połączeń przewoźnika. Inauguracyjny lot odbył się na trasie między Londynem Luton a Ibizą. W ofercie jest też aktualnie Cannes, a od września Zurych, Luksemburg, Monachium i Mediolan. W przyszłym roku siatka zostanie rozbudowana również o Paryż, Dublin, Brukselę, Amsterdam, Berlin czy Barcelonę. Koszt abonamentu to 1,75 tys. funtów (nieco ponad 8 tys. zł). Usługa jest idealną propozycją dla osób, które często muszą latać np. ze względu na pracę.

Obraz
© Materiały prasowe

Przewoźnik dysponuje aktualnie tylko jedną maszyną. Jest nią Embraer Phenom 300 - pierszy z kilkunastu, który będzie używany w Europie. Do końca roku mają latać jeszcze 4 samoloty tego typu. Na terenie Stanów Zjednoczonych przewoźnik posiada 12 ośmioosobowych Pilatusów i czeka na 43 kolejnych. Linia chce zbudować podobnej wielkości flotę na Starym Kontynencie.

Surf Air ma w Ameryce (od rozpoczęcia działalności w 2013 r.) ok. 4 tys. stałych klientów i 12 tras. W Europie, mimo że samoloty jeszcze nie wzbiły się w powietrze, już jest ich kilkuset.

Obraz
© Materiały prasowe

Do kogo skierowana jest oferta?

Przedstawiciele Surf Air mówią wprost, że ich linia koncentruje się głównie na pasażerach biznesowych, którzy często muszą się przemieszczać.
– Bilet w klasie biznes na trasie Londyn-Zurych kosztuje często ok. 500 funtów (2,4 tys. zł). Za cenę 1,75 tys. funtów można poruszać się bez ograniczyć i to przez cały miesiąc – zachwala projekt Simon Tallinga-Smith. Dodaje, że przewaga firmy leży w wygodzie i elastyczności. Bilet można zarezerwować nawet 30 min. przed odlotem, a jego zmiana nie jest obciążona dodatkową opłatą. Ponadto wystarczy przybyć na lotnisko nawet 15 min. przed odlotem. Co ciekawe, podczas gdy inni przewoźnicy starają się maksymalnie zapełnić miejsca w samolocie, Surf Air utrzymuje obłożenie na poziomie 70 proc.

Wybierasz się w podróż? Uważaj na granicy

Wybrane dla Ciebie

Była stewardesa nie ma wątpliwości. Loty do tych miejsc to koszmar
Była stewardesa nie ma wątpliwości. Loty do tych miejsc to koszmar
Przez miasto przeszły ulewy. Symbol uszkodzony
Przez miasto przeszły ulewy. Symbol uszkodzony
Zielona wyspa północnej Grecji. Wybór, który nie zrujnuje portfela
Zielona wyspa północnej Grecji. Wybór, który nie zrujnuje portfela
Zaskakujący powód opóźnienia. Wielki rój zaatakował samolot
Zaskakujący powód opóźnienia. Wielki rój zaatakował samolot
Cysterna spadła z klifu. Rajska plaża na europejskiej wyspie zamknięta
Cysterna spadła z klifu. Rajska plaża na europejskiej wyspie zamknięta
Rewolucja w USA. Podróżujący samolotami będą zadowoleni
Rewolucja w USA. Podróżujący samolotami będą zadowoleni
Nie tylko kosmetyki. Ta rzecz powinna znaleźć się w walizce
Nie tylko kosmetyki. Ta rzecz powinna znaleźć się w walizce
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. "Kawał chłopa, jak na tamte czasy"
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. "Kawał chłopa, jak na tamte czasy"
Kontrowersyjny pomysł na all inclusive. "Dobre rozwiązanie na januszowanie"
Kontrowersyjny pomysł na all inclusive. "Dobre rozwiązanie na januszowanie"
Niezwykłe odkrycie w Pile. Wszystko przez tajemniczy cień na zdjęciu
Niezwykłe odkrycie w Pile. Wszystko przez tajemniczy cień na zdjęciu
Nietypowa oferta. Wystawili kościół na sprzedaż
Nietypowa oferta. Wystawili kościół na sprzedaż
Ważny apel lotniska. "Stop głupim żartom"
Ważny apel lotniska. "Stop głupim żartom"