Święty Mikołaj z gorącego wybrzeża. To od niego wszystko się zaczęło
Większość z nas wyobraża sobie świętego Mikołaja jako postać podróżującą w saniach z reniferami, przemierzającą zimowe krainy. Jednak w rzeczywistości Mikołaj, zanim został świętym, mieszkał na słonecznym, śródziemnomorskim wybrzeżu Turcji.
Mikołaj przyszedł na świat ok. 270 r. w zamożnej rodzinie w mieście Patara, ok. 80 km na wschód od Myry. Od młodości był znany z głębokiej religijności i niezwykłej dobroczynności. Gdy zmarli jego rodzice, rozdał biednym cały ich majątek.
Biskup Mikołaj, który został świętym
W czasach Cesarstwa Rzymskiego szybko rozpoczął posługę kapłańską i został biskupem w Myrze (dzisiaj Demre), w prowincji Licji, dzisiejszej części Riwiery Tureckiej nad Morzem Śródziemnym. Chętnie pomagał potrzebującym i przeciwstawiał się niesprawiedliwości.
Stał się postacią ukochaną i szanowaną, co zaowocowało licznymi reformami w jego diecezji. Mimo prześladowań pod rządami cesarzy Dioklecjana i Maksymiliana, pozostał wierny Bogu i uczestniczył w pierwszym soborze powszechnym w Nicei.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy w europejskim mieście. Na ulicach słychać język polski
Opowieści o Mikołaju z Myry
Turyści w Demre wciąż mogą usłyszeć opowieści o cudach i dobrych uczynkach św. Mikołaja, które przypominają o jego wyjątkowym sercu.
Jedna z najpopularniejszych opowieści to historia o ratunku trzech niezamężnych panien, które ich ubogi ojciec zamierzał wysłać na ulicę, by zdobyły pieniądze na posag. Biskup Mikołaj dowiedział się o tym i w wigilię Bożego Narodzenia w przebraniu przyniósł worek pieniędzy, aby pomóc najstarszej z córek. W kolejnych latach ponownie pomógł średniej i najmłodszej z rodzeństwa, rzucając worki z okna, a kiedy okno było zamknięte, wszedł na dach i wrzucił pieniądze przez komin, które wpadły do suszącej się skarpetki.
To właśnie z tego zaczerpnięto zwyczaj dawania prezentów w czasie mikołajek oraz Świąt Bożego Narodzenia. Mikołaj stał się też patronem cnotliwych i niezamężnych panien.
Inna historia opowiada o tym, jak św. Mikołaj uspokoił burzę na morzu, ratując marynarzy. Dlatego stał się patronem rybaków i żeglarzy, a wiele nadmorskich miast poświęciło mu kaplice.
Mikołaj z Myry zmarł 6 grudnia między 345 a 352 rokiem. Jego ciało zostało złożone w lokalnym kościele. W mieście do dziś jest kilka jego posągów.
Pielgrzymki do Myry
Dzięki legendom o cudach z Myry, miejsce to przyciąga pielgrzymów i turystów z całego świata.
Miejsce, które dziś znamy jako Demre, leży wśród takich kurortów jak Marmaris, Fethiye, Kemer czy Antalya. Dystans z Antalyi do Demre wynosi 142 km.
Na miejscu zobaczyć można rzymski amfiteatr, grobowce wykute w skałach oraz trzy posągi Mikołaja. Jednak najczęstszym celem turystów jest kościół św. Mikołaja, gdzie biskup służył i został pochowany.
Obiekt ten przetrwał różne klęski, m.in. powodzie, najazdy czy trzęsienia ziemi. Dziś jego wnętrze jest puste, zdobią go jedynie kolorowe mozaiki i niezatarte freski. Dwie puste krypty przypominają miejsce spoczynku świętego, którego relikwie w 1087 r. zostały wywiezione do Bari we Włoszech.
Źródło: vaticannews.va/saintsource.com
