Szydłów, czyli polskie Carcassonne. To jedno z najpiękniejszych miejsc w regionie
Polskim Carcassonne bywa nazywany niewielki Szydłów w województwie świętokrzyskim. Świetnie zachowane średniowieczne mury czynią z miejscowości prawdziwą turystyczną perełkę. Nie jest to jednak jedyny powód, by przyjechać do Szydłowa.
Warto zacząć od zlokalizowania Szydłowa na mapie. Jest to naprawdę nieduża miejscowość położna około 40 km na południowy wschód od Kielc, na terenie Chmielnicko-Szydłowskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu. Według Nocowanie.pl noclegów najlepiej szukać tam w klimatycznych agroturystykach rozsianych w najbliższym sąsiedztwie. Biegnie tamtędy również odnowiona trasa Małopolskiej Drogi św. Jakuba z Sandomierza do Tyńca, która odzwierciedla średniowieczną drogę do Santiago de Compostela.
Przyjeżdżają tam również turyści, którzy chcą zobaczyć, jak mogło wyglądać średniowieczne miasto. Współczesny Szydłów jest bowiem opasany XIV-wiecznym murem obronnym. Z trzech prowadzących do niego bram, zachowała się tylko jedna - Brama Krakowska. Właśnie z tego względu miejscowość nazywana jest polskim Carcassone.
Polskie Carcassone
Mury obronne zostały wzniesione z piaskowca z rozkazu Kazimierza Wielkiego i okalały aż 7 ha miasta. Do średniowiecznej warowni prowadziły trzy bramy - poza Krakowską były to Sandomierska i Opatowska - a w skład fortyfikacji wchodziły także baszty.
Szydłów miał duże znaczenie dla handlu. Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1191 roku. Była to królewszczyzna i znajdowała się na odgałęzieniu nadwiślańskiego szlaku handlowego, który prowadził ze Staszowa w stronę Chęcin, Małogoszcza oraz Przedborza. Największego znaczenia Szydłów nabrał w XIV wieku po rozbiciu dzielnicowym. W tym czasie (1329 rok) Władysław Łokietek nadał mu prawa miejskie.
W średniowieczu w Szydłowie kwitł nie tylko handel, ale też rzemiosło. Rozwijało się tam między innymi kowalstwo, siodlarstwo, bednarstwo i kotlarstwo. Czasy prosperity skończyły się jednak w XVII wieku, wraz z najazdem wojsk szwedzkich.
Co koniecznie trzeba zobaczyć w Szydłowie?
Poza średniowiecznymi murami w mieście zachowało się kilka cennych zabytków, np. XIV-wieczny zamek. Jest to dawna twierdza, którą doskonale wkomponowano w miejskie mury. Często przebywali tam polscy królowie, nie tylko z dynastii Piastów. Szydłów chętnie odwiedzał na przykład Jagiełło. Do naszych czasów dotrwały jedynie ruiny mieszkalnego pałacu. Można tam zobaczyć prywatną królewską komnatę oraz odtworzoną salę tortur. W obrębie kompleksu zamkowego znajdował się również barokowy skarbczyk, gdzie urządzono ekspozycje muzealne.
Najstarszy szydłowski zabytek to kościół Wszystkich Świętych. Niewielka, gotycka budowla o wyjątkowym klimacie, kryje XIV-wieczną polichromię figuralną. Dawni artyści przedstawili m.in. sceny z Nowego Testamentu.
Bardzo ciekawy obiekt stanowi kolejny gotycki kościół, którego patronem jest św. Władysław. W przeciwieństwie do innych zabytków Szydłowa powstał z cegły, a nie wapienia. To tzw. kościół ekspiacyjny, który Kazimierz Wielki musiał ufundować jako pokutę za śmierć księdza Marcina Baryczki. Według relacji Jana Długosza, Baryczka miał przynieść królowi biskupi dekret o ekskomunice i napomnieć go za niemoralne życie. Duchowny został jednak uwięziony, a później utopiony w Wiśle.
W Szydłowie można też zobaczyć jedną z najstarszych zachowanych synagog w Polsce. Budynek pochodzi z XVI wieku, utrzymany w późnogotyckim stylu. Górna kondygnacja świątyni zakończona jest gzymsem i murem attykowym. Można tam zobaczyć oryginalne wnętrze sali modlitw oraz bogatą kolekcję judaików. Będąc w Szydłowie warto rzucić także okiem na ruiny szpitala dla ubogich i kościoła św. Ducha. Obiekt znajduje się już poza zabytkowymi miejskimi murami.
Śliwkowe miasto
Ze względu na sady śliwkowe, których w okolicy Szydłowa jest wiele, określa się go również śliwkową stolicą Polski. Do spróbowania jest tu około 40 różnych odmian śliwek.
Owoce mają nawet swoje święto - Lokalne Święto Śliwki odbywa się zwykle na początku sierpnia. Wtedy na straganach można kupić zarówno świeże owoce, jak też śliwkowe przetwory. Natomiast na co dzień są one dostępne m.in. w Punktach Informacji Turystycznej.