Wyjeżdżając za granicę, warto wiedzieć, że nie wszystko to, co jest dozwolone w Polsce, jest dobrze widziane w kraju, który zwiedzamy. Za niewiedzę możemy zapłacić mandatem, a nawet więzieniem. Wystarczy jeśli zatrzyma nas miejscowy stróż prawa.
Niewłaściwie zachowanie turystów na tatrzańskich szlakach jest prawdziwą plagą. Do długiej listy "grzechów", jakich się dopuszczają, należy dopisać nielegalne biwakowanie na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Turyści nielegalne przekraczają zieloną granicę z Ukrainą w Bieszczadach i ryzykują mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wszystko po to, by zrobić sobie zdjęcie ze słupkiem. Pogranicznikom ręce opadają.
Od 1 listopada tego roku wejdzie w życie przepis nakazujący policji wypisywanie mandatów tylko i wyłącznie w ojczystym języku osoby łamiącej prawo - donosi agencja Interfax.
Dla mieszkańca Krakowa, który przed sklepem spożywczym na os. Na Wzgórzach, pił piwo będzie to jeden z najdroższych trunków, jakie smakował. Strażnicy miejscy przyłapali go na piciu w miejscu publicznym. Zapłaci grzywnę w wysokości 3 tys. złotych.
Politycy Platformy szykują kierowcom wielką niespodziankę. Chcą do końca 2012 roku postawić przy drogach sieć 1200 nowych fotoradarów. W zamian proponują: kierowcy namierzeni przez ten system nie będą otrzymywać punktów karnych. Ale zapłacą gigantyczne mandaty - czytamy w "Dzienniku".