Ambasador Rosji na Cyprze, Stanislav Osadchiy, powiedział w wywiadzie dla lokalnych mediów, że kraje, które nałożyły sankcje w związku z inwazją na Ukrainę, "strzeliły sobie w stopę". Dyplomata ostrzega, że rosyjscy turyści nie przyjadą na europejską wyspę. Zamiast na Cypr wybiorą się do Turcji. "Tego chcecie?" - pytał zaczepnie podczas rozmowy.