Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można? Tak ostatnio myśli sporo Polaków. I skoro na stokach nie można jeździć na nartach, to zdecydowali, że będą jeździć na sankach. Stoki w całym kraju zalewają tłumy miłośników zabaw na śniegu. - Dopóki będzie biało, to będziemy jeździć. Tylko to mamy z tych beznadziejnych ferii - mówi mama trójki dzieci.