Tajemnicze stworzenie na brzegu oceanu. Może być niebezpieczne
Morski przybysz pojawił się na plaży w Byron Bay w Australii i wywołał spore zainteresowanie wśród mieszkańców. Wielu z nich obawia się, że może być niebezpieczny. Pewności co do przynależności gatunkowej tego stworzenia nie mają sami naukowcy.
Julian Uribe-Palomino, członek organizacji naukowej CSIRO, na co dzień zajmujący się badaniem planktonu, podejrzewa, że może to być tzw. meduza królewska. Gatunek Cephea cephea zamieszkuje m.in. Ocean Indyjski, Pacyfik oraz wschodnią część Atlantyku.
Badacz podkreśla jednak, że meduzy te zamieszkują głębokie wody i nie pojawiają się na brzegu. Podobne znaleziska są wobec tego rzadkością. "Może i to stworzenie jest piękne, ale może nawet zabić" – piszą internauci w mediach społecznościowych. Wiele gatunków meduz, żyjących w wodach w pobliżu Australii, jest ekstremalnie niebezpiecznych. Przykładowo jad z parzydełek tzw. osy morskiej (Chironex fleckeri) może zabić w ciągu kilku minut.
Uribe-Palomino zachęca do kontaktu osoby, którzy natkną się na podobne stworzenia. Zdjęcia i historie można nadsyłać poprzez stronę Atlas of Living Australia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
