Tajlandia nie wpuszcza turystów. Granice zamknięte jeszcze przez kilka miesięcy
Turyści śniący o rajskich plażach Tajlandii, będą mogli spełnić swoje marzenia najwcześniej za kilka miesięcy. Rząd zdecydował, że nie otworzy się dla turystów przed 31 marca 2021 r. Kraj zacznie natomiast stopniowo wpuszczać m.in. biznesmenów, ekspertów, czy pracowników wyższego szczebla.
Zgodnie z informacją przekazaną przez tajskie Ministerstw Sportu i Turystyki, turyści podróżujący rekreacyjnie nie zostaną do 31 marca wpuszczeni na teren Tajlandii. Jedyną szansą na wjazd do kraju w celach turystycznych jest przejście procesu wizowego oraz obowiązkowej kwarantanny.
– Nadal będziemy się jednak otwierać na biznesmenów, ekspertów technicznych, pracowników wysokiego szczebla i osoby pracujące w branży medycznej. Oczywiście będą oni musieli przejść 14-dniową kwarantannę – informuje Pipat Ratchakitprakan, minister sportu i turystyki.
Tajlandia nie wpuści turystów do 31 marca 2021 r.
W minionych miesiącach rozważano różne pomysły na to, jak bezpiecznie otworzyć granice Tajlandii. Rząd ostatecznie nie zdecydował się na żadną z proponowanych opcji. Postanowiono przedłużyć planowany czas zamknięcia kraju aż do końca pierwszego kwartału 2021 r.
Z decyzji nie są zadowoleni lokalni przedsiębiorcy. Branża turystyczna zaraz po ogłoszeniu decyzji zaapelowała o skrócenie czasu kwarantanny oraz stworzenie korytarzy podróżnych, które pozwoliłyby na przyjazd osobom z bezpiecznych krajów.
Źródło: Eturbonews.com