EgzotykaTakie rzeczy tylko na Kubie. Ta kobieta jest ochroniarzem…. okularów

Takie rzeczy tylko na Kubie. Ta kobieta jest ochroniarzem…. okularów

Na świecie jest wiele nietypowych zawodów: upychacz pasażerów, ogrzewacz łóżek hotelowych, zastępca do kolejki, tester prezerwatyw i pewnie wiele, wiele więcej. Praca, jaką wykonuje Aleeda Rodriguez Pedrasa zdecydowanie pasuje do tego rankingu. Kobieta zawodowo pilnuje okularów, ale nie byle jakich!

Takie rzeczy tylko na Kubie. Ta kobieta jest ochroniarzem…. okularów
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

29.08.2017 | aktual.: 30.08.2017 10:09

Aleeda dba o rzeźbę Johna Lennona, która znajduje się w stolicy Kuby. Jest ona oficjalnie zatrudniona przed rząd, jako ochroniarz jego okularów. Ławeczkę z siedzącym na niej muzykiem postawiono w 2000 r. i nie do końca jest jasne, dlaczego od razu nie wstawiono gwiazdorowi okrągłych szkieł. Postanowiono jednak założyć mu znane wszystkim "lenonki" i … kilkakrotnie one ginęły. Co chwila któryś z turystów postanawiał zabrac je jako pamiątkę z podróży, a więc gdy tylko się pojawiły, natychmiast znikały.

Kobieta dostała tę pracę zupełnie przypadkowo. Któregoś dnia oddała ona Lennonowi swoje okulary. Jej gest został zauważony i tak 73-latka stała się ich strażnikiem.

W 2016 roku pensja kobiety wynosiła 245 kubańskich pesos miesięcznie (ok. 866 zł). Wiadomo, że jeszcze na początku roku kobieta dbała o ten charakterystyczny gadżet, mamy nadzieję, że jest tak nadal!

Obraz
© Shutterstock.com

Od 1964 do 1966 r. muzyka Beatlesów była na Kubie oficjalnie zabroniona, a do 1971 r. nie puszczano jej w radiu. Jednak uwagę Fidela Castro zwróciły wypowiedzi muzyka, któremu zdarzało się krytycznie oceniać zachodni świat. Dlatego w Havanie otwarto park imienia Lennona i postawiono w nim ławeczkę z muzykiem, jak żywym. Rzeźba autorstwa Jose Villa wykonana jest z brązu i stoi naprzeciw Havana's Beatles Soul Club.

Jeśli wybieracie się na Kubę, dajcie znać, czy spotkaliście niezwykłą Aleedę!

Źródło artykułu:WP Turystyka
john lennonkubaegzotyka
Zobacz także
Komentarze (0)