Tatry. Łyżwiarze na Czarnym Stawie. TPN apeluje o rozsądek
Na grupie Tatromaniacy na Facebooku pojawiło się wideo łyżwiarzy wirujących po zamarzniętym Czarnym Stawie. TPN Przestrzega śmiałków przed wchodzeniem na cienki lód. Choć wygląda to imponująco, to może przynieść tragiczne skutki.
Jak co roku nie brakuje osób, które traktują życie, jakby wygrały je na loterii. Spacery czy tańce na zamarzniętej tafli górskich jezior, to już klasyk. Jeden z użytkowników Facebooka udostępnił na grupie Tatromaniacy wideo, na którym widać dwoje łyżwiarzy korzystających z uroków zimy na Czarnym Stawie. "Niezbyt odpowiedzialnie" - czytamy w opisie do załączonego nagrania.
TPN - nieodpowiedzialne zachowanie turystów
Internauci na nieświadomych zagrożenia łyżwiarzach nie pozostawili suchej nitki. "Tragedia" - pojawiają się hasła w komentarzach pod udostępnionym na Facebooku nagraniem. "Głupota ludzka nie zna granic"; "Kretyństwo niebotyczne" - piszą inni.
Głosy krytyki rozległy się również wobec turystów, którzy w miniony weekend spacerowali po zamarzniętej tafli Morskiego Oka. Miejmy nadzieję, że te przypadki są sporadyczne, a pracownicy TOPR-u nie będą mieli w tym roku rąk pełnych pracy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
TPN apeluje do turystów
W związku z licznymi niebezpiecznymi sytuacjami TPN opublikowało na swojej stronie internetowej komunikat, w którym przestrzega przed wchodzeniem na zamarznięte zbiorniki wodne. "Apelujemy o niewchodzenie na tafle stawów, ponieważ dopiero zamarzają. Lód w wielu miejscach jest bardzo cienki i z łatwością może się załamać" - czytamy.