Trwa ładowanie...

Tatry. Psy i koty porzucane na górskich szlakach

Zdarzają się przypadki porzucania psów w górach lub zamykanie ich na długie godziny w samochodach zaparkowanych przy szlakach. Turyści często nie wiedzą o zakazie zabierania psów na piesze wędrówki po Tatrach, a wystarczy zapoznać się z przepisami dostępnymi na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Turyści porzucają zwierzęta na szlakach górskich (zdjęcie ilustracyjne) Turyści porzucają zwierzęta na szlakach górskich (zdjęcie ilustracyjne) Źródło: Adobe Stock, fot: ©Piotr Czerkawski - stock.adobe.com
dzi9rku
dzi9rku

Jak informuje "Tygodnik Podhalański", w ostatnim czasie doszło do kilkunastu przypadków porzucenia pupili w górach. Turyści nie znają przepisów i często dopiero przed wejściem na szlak dowiadują się o zakazie spacerowania z psami w określonych regionach.

Porzucają lub zamykają w samochodach

W ubiegłym tygodniu turyści z pensjonatu w Kościelisku zostawili na Czerwonych Wierchach kota. Znaleźli go przypadkowi ludzie, zabrali ze sobą i przekazali pracownikom kolejki linowej na Kasprowym Wierchu.

Inni przypadek dotyczy grupy młodzieży, która chciała wejść na tatrzański szlak. Kiedy przed zakupem biletów, pracownicy zorientowali się, że jest z nimi pies, nie wpuścili ich. Młodzież porzuciła psa na Wierchu Porońcu i dalej poszli sami, nie zważając na jego los. Choć było to bardzo trudne, TPN ustaliło, kim jest właściciel. Grupa młodzieży nie była w stanie powiedzieć, skąd wzięła czworonoga, ale okazało się, że zabrali go z jednej z pobliskich wiosek.

dzi9rku

Kilka dni temu w Białce Tatrzańskiej policja znalazła psa zamkniętego w samochodzie. Okazało się, że turystka dopiero przed wejściem na szlak do Morskiego Oka dowiedziała się od osoby sprzedającej bilety o zakazie wprowadzania psów. Nie chcąc jednak rezygnować z wędrówki postanowiła zamknąć czworonoga w aucie.

Gdzie można wędrować z pupilem?

Przed wyruszeniem w góry warto zapoznać się z informacjami podanymi na stronie internetowej Tatrzańskiego Parku Narodowego.

"Nie zabieraj psa na szlak. Dzikie zwierzęta doskonale go wyczuwają. Jest to szczególnie niebezpieczne w okresie ich narodzin i prowadzenia młodych przez matki. Turysta zabierający psa naraża na niebezpieczeństwo siebie i swojego pupila. Na czas wycieczki w góry lepiej go zostawić pod fachową opieką w hotelu dla psów. Z psem można wędrować jedynie Drogą pod Reglami i szlakiem biegnącym dnem Doliny Chochołowskiej (z Siwej Polany do schroniska na Polanie Chochołowskiej). Pies musi być prowadzony na smyczy." - komunikat ze strony TPN

Należy również pamiętać, że za łamanie zakazu grozi mandat w wysokości 50-500 zł.

Słowackie szlaki dostępne dla psów

Psy można zabierać na słowacką część Tatr, chociażby do Doliny Białej Wody, która sąsiaduje ze szlakiem nad Morskie Oko. Dyrekcja Słowackich Tatr jest zdania, że zabieranie czworonogów w tę część gór nie jest niebezpieczne, ponieważ okolica jest rozleglejsza, a ilość turystów dużo mniejsza. Słychać jednak głosy, że słowaccy przyrodnicy planują wprowadzić podobny zakaz jak w Polsce.

dzi9rku

Psy roznoszą niebezpieczne choroby

Góry nie są naturalnym środowiskiem psów, więc ich obecność może wywołać wiele szkód. Psy znacząc teren pozostawiają liczne ślady zapachowe, co skutkuje silnym stresem u jeleniowatych - zmienia się ich aktywność dobowa i przestrzenna. "Nieproszeni goście" są również nosicielami wielu chorób i pasożytów, które roznoszone są wraz z sierścią i odchodami. Jest to niebezpieczne dla zdrowia wszystkich gatunków zwierząt zamieszkujących góry, ale z racji pokrewieństwa najbardziej narażone na choroby są wilki.

"Do śmierci dzikich mieszkańców Parku, głównie saren i jeleni, w większym stopniu przyczyniają się sfory bezpańskich lub pozostających bez nadzoru psów z gospodarstw sąsiadujących z TPN. (...) Turyści zgłaszali nam, że widzieli, jak błąkające się po Parku psy, atakowały świstaki i kozice" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej TPN

Psy uprzywilejowane

Są jednak wyjątki od reguły. Na szlaki mogą wchodzić psy asystujące osobom z niepełnosprawnościami oraz psy ratownicze. W parkach narodowych i na terenach rezerwatów przyrody możliwa jest jedynie obecność psów pasterskich w miejscach przeznaczonych na wypas.

dzi9rku

Źródło: TPN / wyborcza.pl / radiokrakow.pl

Dlaczego KRRiT dalej przeciąga decyzję ws. TVN24? Sellin: nie umiem odpowiedzieć

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dzi9rku
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dzi9rku

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj