Teneryfa - Tomasz Szczepanik i Rafał Bryndal w wulkanicznym raju

Największa i najbardziej zróżnicowana z archipelagu Wysp Kanaryjskich. Teneryfa – wyspa słońca, bananów i wulkanów. Jej uroki odkrywaliśmy wspólnie z Itaką, ekipą Radia ZET i „Dzień Dobry TVN”, w towarzystwie Tomasza Szczepanika z zespołu Pectus i Rafała Bryndala.

Obraz
Źródło zdjęć: © Tomek Kordek

Największa i najbardziej zróżnicowana z archipelagu Wysp Kanaryjskich. Teneryfa – wyspa słońca, bananów i wulkanów. Jej uroki odkrywaliśmy wspólnie z Itaką, ekipą Radia ZET i „Dzień Dobry TVN”, w towarzystwie Tomasza Szczepanika z zespołu Pectus i Rafała Bryndala.

Słyszałam dowcip o polskim małżeństwie, które całe życie zbierało pieniądze na egzotyczny wyjazd na wakacje. Wybierają Teneryfę. Nieoczekiwanie w ich pokoju pojawia się mysz. Mąż dzwoni więc na recepcję i łamaną angielszczyzną pyta panią, czy oglądała bajkę „Tom i Jerry”. Kiedy recepcjonistka odpowiada, że tak, on oznajmia, że Jerry jest w ich pokoju.

Dlatego uśmiechnęłam się, kiedy od razu po wyjściu z lotniska, zobaczyłam piękne, utuczone białe koty. Zrozumiałam, że ten dowcip należy włożyć między bajki. „Oj, no to się narobiło” – powiedział Rafał Bryndal, kiedy przywitał nas teneryfski deszcz. A Tomasz Szczepanik wydobył z siebie głośne „wow”, kiedy prawie w tej samej chwili pojawiła się niesamowita podwójna tęcza. Potem słońce nie odpuszczało nam nawet na chwilę, a Teneryfa w jego świetle pokazała wszystkie swoje walory.

Niesamowity błękit oceanu, którego fale obijają się o wysokie skały, soczystość najróżniejszych gatunków kwiatów sprawiły, że mieliśmy wrażenie, że znaleźliśmy się w raju. A kiedy dotarliśmy na plantację bananów i papai, po której nonszalancko chodziły kury z kogutami, czuliśmy się jak przybysze z innego świata. Potem, gdy sympatyczny brodaty Hiszpan poczęstował nas zerwaną przed chwilą papają, odjęło nam mowę. „To prawie najsłodszy owoc, jaki kiedykolwiek jadłem” – przyznał Rafał Bryndal, a na pytanie, co było słodszego, zrobił tajemniczą minę. Ciekawa była również podróż samochodami po Teneryfie, i nie tylko dlatego, że ambitnie nie chcieliśmy przewodnika i z dość regularną częstotliwością gubiliśmy się w wąskich serpentynkach. Nasz numer popisowy to potrójne okrążenie ronda i oniemiałe miny staruszek pukających się w głowę. „Najmilej wspominam wycieczkę na pobliską wyspę La Gomerę i naukę tamtejszego języka gwizdów (dzieci uczą się porozumiewania za pomocą gwizdania już w szkole)” – wspomina
wokalista zespołu Pectus.

A nam Tomek, nazywany przez gości hotelu „Wujkiem Pectusem”, najbardziej kojarzy się ze słynnymi skokami „na bombę” do basenu i wyszukiwaniem pięknych zakątków Teneryfy. Duże wrażenie zrobił na nas również Loro Parque i pokazy delfinów oraz fok. Teneryfskie foki z niesamowitym wdziękiem pokazywały nam, co należy zrobić z pustą butelką po wodzie.

Długo będziemy pamiętać wakacje na tej egzotycznej hiszpańskiej wyspie, sprawiającej wrażenie bezludnej, choć mieszka tam prawie milion ludzi. A kiedy w ostatni wieczór Rafał Bryndal powiedział, że nie chce stąd wyjeżdżać, bo właśnie się rozkręca (przez pięć dni namawialiśmy go do zademonstrowania ruchów wyuczonych w „Tańcu z gwiazdami”), wybuchnęliśmy śmiechem. Pozostało tylko odpowiedzieć na pytanie: „Komu dam wulkaniczny kamień?”.

Tekst: Marta Kordyl

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę