Tłumy w kolejny słoneczny weekend w Trójmieście. "Gorzej niż na Krupówkach"
Polacy poczuli wiosnę. Choć weekend nad morzem nie był tak ciepły jak środa czy czwartek, gdy termometry wskazywały nawet 18 st. C, na Pomorzu pogoda była piękna. Słońce zachęciło do spacerów - tłumy pojawiły się zarówno na sopockim molo, jak i na gdyńskim bulwarze.
Spacerowicze w drodze na molo w Sopocie w niedzielę 28 lutego
Za nami kolejny weekend po poluzowaniu obostrzeń, który rozpieszczał piękną pogodą. Wiosenne temperatury w tygodniu dodatkowo zachęciły Polaków do wypadów nad morze. - O matko. Jest gorzej niż na Krupówkach - słyszymy na parkingu w centrum Gdyni z ust wysiadającej z samochodu kobiety. Rzeczywiście spacerowiczów w Trójmieście nie brakowało, a z zaparkowaniem auta w godzinach południowych był spory problem.
Trójmiasto - tłumy spacerowiczów w weekend
Tłumy pojawiły się na Bulwarze Nadmorskim w Gdyni, a także w słynnym Orłowie.
- Przyjechaliśmy do Sopotu na weekend - zdradza pan Mariusz z Warszawy. - Wczoraj byliśmy na Helu, a dziś przeszliśmy spacerkiem z Sopotu do Orłowa, zobaczyć molo. Myślałem, że ludzi będzie mniej niż na sopockim, ale tu też jest gęsto - dodaje.
Śmietnik na plaży w Orłowie: "Ale syf!"
O tym, że Polacy poczuli już wiosnę widać także po... plażowym śmietniku, który podczas spaceru widział nasz dziennikarz. - Ale syf - mówi jedna z osób podchodząc do niego i dokładając kolejne śmieci. Wokół walają się butelki po piwie, a także opakowania po gorących napojach.
Zamknięte są wciąż kawiarnie i restauracje, dlatego Polacy chętnie korzystają ze stoisk z kawą na wynos. Nad morzem trzeba odstać dobre 15 minut, żeby dostać ulubione cappuccino.
