To nie jest klasyczne "love story". Para zdradziła swój oryginalny sposób na życie
Na pierwszy rzut oka widzimy uroczą, zakochaną parę, która dokumentuje swoje podróże. Fakt, fotografie z różnych zakątków świata są godne pozazdroszczenia, no i to gorące uczucie na nich widoczne! Zakochani, piękni, pełni pasji. Ale nie to jest najciekawszym elementem ich historii. Bowiem przez 3 lata na co dzień dzieliło ich ok. 13 tys. kilometrów!
27.11.2017 | aktual.: 27.11.2017 16:37
Przez długi czas, by ich związek miał szansę się rozwijać, mieli mały problem, na który znaleźli sposób. On pochodzi z USA, jej rodzinnym domem są Filipiny. Jak sobie radzili?
Relacja, jaką mieli prze długi czas nazywa się LDR lub LDRR (Long-distance relationship, lub long-distance romantic relationship), czyli związek na odległość. Większość czasu mieli kontakt ze sobą za sprawą mediów społecznościowych, ale mimo dzielącej ich odległości, chcieli się też widywać. A że oboje kochają podróże, kreatywnie podeszli do rozwiązania problemu.
Para postanowiła spotykać się "w pół drogi" w różnych krajach świata. Spędzali ze sobą kilka lub kilkanaście intensywnych dni, a potem każde wracało do siebie. Jako pamiątkę z podróży, postanowili robić sobie jedno, szczególne zdjęcie w każdym nowym miejscu. "Dipkiss", czyli fotografie, na których się całują w różnych miejscach świata, teraz robią furorę. Nie publikowali ich po każdym wyjeździe, dopiero jak zebrała się pokaźna kolekcja, uznali, że są zabawne i może też zainspirują inne pary w podobnej sytuacji.
"Do niedawna pokazywaliśmy je tylko znajomym i rodzinie. Ale pomyśleliśmy, że nasze zdjęcia mogą niektórym pomóc, szczególnie parom w LDR. Zawsze podążajcie za głosem serca, bez względu na odległość" - twierdzi Jolie na boredpanda.com.
Na ich blogu czytamy, że obecnie Rob pracuje jako inżynier i robi zdjęcia, a Joli jest specjalistką od komunikacji korporacyjnej i jest główną autorką bloga dipkisstravels.com. "Obecnie nasza baza domowa znajduje się w stanie Maryland, na obrzeżach Waszyngtonu, USA. Oprócz podróżowania oboje uwielbiamy gotować. Interesujemy się również filmem dokumentalnym i fotografią." I zapewniają, że będą kontynouować odkrywanie świata.