Trasa w górach. Szklarska Poręba Huta - Szklarska Poręba Biała Dolina

Szklarska Poręba Huta – Chatka Robaczka – U Rumcajsa – Szklarska Poręba Biała Dolina (1 h 15 min) (długość trasy: 3,9 km, z powrotem: 1 h 15 min, suma podejść: 128 m - z powrotem: 128 m)

Wycieczkę zaczynamy przy przystanku PKS Szklarska Poręba Huta. Kierujemy się stąd na zach. lekko pod górę, mijając po lewej opuszczone zabudowania Huty Szkła Kryształowego „Julia”, do 1956 r. „Józefiny”. Z jej założeniem w XIX w. przez Franza Pohla łączy się powstanie przemierzanego przez nas osiedla. Po I wojnie światowej wyroby huty uzyskały europejską markę. Obecnie jej główny, wzniesiony z granitu budynek z charakterystycznym, niewidocznym z trasy wejściem z drewnianą wieżyczką popada w ruinę. W domu tuż obok urodził się zasłużony dla karkonoskiej glacjologii geograf i historyk – Joseph Partsch.

Gdy docieramy do rozdroża, skręcamy w prawo i podbiegamy po dość nachylonym zboczu. Po ok. 150 m, tuż przy starym drewnianym domu przysłupowym po lewej, udajemy się w prawo na wijącą się w lesie drogę. Po chwili z prawej strony dołącza do naszej trasy, biegnący wąską ścieżką z dołu, czarny szlak turystyczny. Wkrótce docieramy do mostu nad torami kolejowymi, z którego roztacza się widok na Szrenicę (1362 m n.p.m.). Przekraczamy most i prosto przebiegamy przez niewielkie skrzyżowanie tuż za nim, opuszczając tym samym odbijający w prawo czarny szlak turystyczny.

Na pobliskim rozstaju dróg również udajemy się prosto i zaczynamy podejście stromym zboczem. Gdy osiągamy granicę lasu, zostawiamy za plecami fantastyczny widok na Karkonosze. Po kilku minutach nieco lżejszego podejścia, przy pierwszym leśnym rozdrożu, kierujemy się w prawo i przy śródleśnej polanie po prawej biegniemy prosto. Chwilę potem zaczynamy delikatny zjazd. Po pokonaniu ok. 200 m docieramy do większego leśnego skrzyżowania, gdzie udajemy się w prawo szeroką, stromą drogą ku widocznej niżej polanie. Po jej osiągnięciu przed nami roztacza się widok na masyw Wysokiego Kamienia (1058 m n.p.m.) i leżącą w dolinie potoku Bieleń Białą Dolinę. Wkrótce mijamy z prawej strony urządzone w starej zabytkowej chałupie schronisko Chatka Robaczka i położone ok. 200 m niżej gospodarstwo agroturystyczne U Rumcajsa (mieszczące się w podobnym domu), za którym, mając z lewej kapliczkę, skręcamy w prawo, ciągle zjeżdżając, lecz po łagodniejszym zboczu. Gdy docieramy do skrzyżowania z asfaltową drogą, przekraczamy ją
prosto i tuż przy słupie wysokiego napięcia wjeżdżamy w wąską, ukrytą w zaroślach ścieżkę biegnącą skrajem łąki w dół.

Na kolejnym rozdrożu biegniemy prosto i osiągamy zagajnik z wąską ścieżką, opadającą w lewo poniżej torów kolejowych (nie rozpędzajmy się tutaj!). Za chwilę zbliżamy się do potoku Bieleń, przy którym ostro skręcamy w prawo, przebiegając pod mostem kolejowym. Dalej udajemy się jeszcze ok. 150 m, po czym przy skrzyżowaniu leśnych ścieżek, obok dorodnej brzozy po prawej, bardzo ostro zakręcamy w lewo i za chwilę przekraczamy wąski mostek na potoku Bieleń. Wędrujemy za nim po stromym zboczu wzdłuż usytuowanej po prawej stronie polany. Wkrótce docieramy do szerokiej drogi, tuż nad biegnącymi poniżej torami kolejowymi. Skręcamy na niej w prawo. Rozpościera się stamtąd panorama Karkonoszy. Mijając most kolejowy po lewej, zaczynamy łagodny zjazd. Gdy nasza droga się zwęża, przekraczamy mały potok i skręcamy w prawo w wąską, opadającą w lesie ścieżkę. Na rozdrożu udajemy się w lewo, w kierunku widocznej polany. Dalej biegniemy prosto, równolegle do oddalonych nieco torów kolejowych. Za chwilę mijamy po prawej
niewielki staw i dobiegamy do ul. Partyzantów, gdzie kończymy naszą wędrówkę. Skręcając stąd w lewo pod górę, a potem w prawo na ul. Słowackiego, dojdziemy do dworca kolejowego.

_ Źródło: Bezdroża _