Tropem atrakcji starożytnego świata. Wakacje w Grecji pełne cudów

Poniżej przedstawiamy trzy cuda starożytnego świata oraz jedno z miejsc, które powinno aspirować do tego miana. Czy potrafisz odgadnąć o które chodzi?

Olimpia – największa w historii świątynia Zeusa
Mówiąc o cudach i niesamowitych miejscach powinniśmy zacząć od nieistniejącego już posągu Zeusa w Olimpii. Uwaga, mówimy tu o mieście w centralnej części Peloponezu, a nie o masywie Olimp, górującym nad całą Riwierą Olimpijską. Stworzona przez Fidiasza rzeźba siedzącego na mahoniowym tronie boga w całości wykonana była z cennych materiałów. Szaty, włosy i brodę pana Olimpu wykonano ze złota, zaś odsłonięte części ciała wyrzeźbiono z kości słoniowej. Posąg i cała świątynia przetrwała bezpiecznie ponad osiemset lat, dopiero po zakazaniu igrzysk olimpijskich wywieziono go do Konstantynopola. Tam niestety przepadł podczas wielkiego pożaru miasta. Jeśli planujesz wakacje na półwyspie, warto poświęcić jeden dzień na zwiedzenie kompleksu archeologicznego w Olimpii.

Ruiny w Knossos – pałac czy leże potwora?
Kreta jest jedną z ulubionych destynacji Polaków nie tylko ze względu na ciepły klimat i mnogość piaszczystych plaż, na których można całkowicie się zrelaksować. Wielu z nich przyciąga na wyspę również obecność ruin antycznego pałacu, którego budowa trwała aż trzysta lat. Kompleks zbudowany przez Kreteńczyków był tak ogromny, że prędko zaczęto stosować nazwy "pałac" i "labirynt" wymiennie. Podczas wakacji na greckich wyspach warto wybrać się w okolice Heraklionu, a stamtąd ruszyć w podróż do Knossos, by zobaczyć pozostałości leża mitologicznego Minotaura.

Kolos – największa starożytna atrakcja Rodos
Rodos kusi podróżnych całego świata nie tylko ze względu na wyśmienite warunki do uprawiania sportów wodnych i ciepły, wiejący znad Turcji wiatr. Zgodnie ze starożytnymi podaniami to tam stanął największy posąg Heliosa, greckiego boga słońca, odlany z brązu. Budowa trwała aż dwanaście lat, pochłonęła ogromne ilości materiałów – według zapisków było to około 20 ton brązu i żelaza – a w finalnej wersji monument mierzył ponad 30 m wysokości. Nic dziwnego, że ogromny mężczyzna górujący nad portem stał się jednym z symboli starożytnego świata. Będąc na wyspie, musisz pojechać do miasta Rodos i zwiedzić Port Mandraki, gdzie ponad 2000 lat temu stał majestatyczny olbrzym.

Efez – grecka świątynia w Turcji
Będąc na Rodos warto zwrócić się w stronę Turcji i skrytej w głębi półwyspu Azji Mniejszej miejscowości o nazwie Efez. To tam znajdował się kolejny cud starożytnego świata – świątynia Artemidy zwana Artemizjonem. Wybudowany przez króla Lidii Krezusa chram był jednym z największych i najbardziej okazałych w całej ówczesnej Grecji. Posąg Artemidy wykonano z hebanu, złota, srebra i kości słoniowej, tak więc sam w sobie stanowił świątynny skarbiec. Ze świątynią łączy się historia pierwszego w historii aktu terroryzmu. Według podań niejaki Herostrates, owładnięty rządzą sławy szewc podpalił Artemizjon, gdyż jak sam stwierdził, jego imię zostanie zapamiętane tylko wtedy, gdy popełni jakąś wielką zbrodnię. Jak widać, w tym szaleństwie jest metoda.

Wszystkie z powyższych miejsc, poza labiryntem kreteńskim, są uznawane za cuda starożytnego świata. Warto zrobić sobie krótką lekcję historii, i cofnąć się do dawnych czasów. Jeśli planujesz spędzić urlop w Grecji, zainteresuj się tymi wspaniałymi miejscami. Choć większość w nich popadła dawno w ruinę z powodu pożarów i trzęsień ziemi, to wciąż bije od nich dawna wielkość.