Tunezja - Polacy zaczynają tu wracać
Tunezja - morski raj
Ten "kraj zachodzącego słońca" smagany jest bryzą znad Morza Śródziemnego i suchymi wiatrami Sahary, doświadczony burzliwą historią - zarówno starożytną, jak i współczesną, przepełniony tradycją, ale i otwarty na świat, pulsujący życiem kurortów i gwarem w medinach, uśpiony ciszą bezkresnych piasków. Tunezja mieni się w promieniach słonecznych, uwodząc całą paletą kolorów, dla których przybywali tu poeci i malarze, później filmowcy, a wraz z nimi rzesze turystów z całego globu. Niestety, ostatnie zawirowania w tym regionie świata studzą nieco zapał do jego odwiedzenia. Republika Tunezyjska jest jednak nadal bezpieczna dla gości, którzy - jak zresztą zawsze - są mile widziani w jej gościnnych progach.
Ten "kraj zachodzącego słońca" smagany jest bryzą znad Morza Śródziemnego *i suchymi wiatrami Sahary. Doświadczony burzliwą historią - zarówno starożytną, jak i współczesną. Przepełniony tradycją, ale i otwarty na świat. Pulsujący życiem kurortów i gwarem w medinach, uśpiony ciszą bezkresnych piasków. *Tunezja mieni się w promieniach słonecznych, uwodząc całą paletą kolorów, dla których przybywali tu poeci i malarze, później filmowcy, a wraz z nimi rzesze turystów z całego globu. Niestety, ostatnie zawirowania w tym regionie świata studzą nieco zapał do jego odwiedzenia. Republika Tunezyjska jest jednak nadal bezpieczna dla gości, którzy - jak zresztą zawsze - są mile widziani w jej gościnnych progach.
Tekst: Alina Woźniak (Magazyn All Inclusive)/ if/pw
[
]( http://www.all-inclusive.com.pl/ )