Turyści wrócili w góry, ale omijają Dolnośląskie. "Nie skreślajmy tych terenów"

Udało się częściowo zatrzymać masowe odwoływanie rezerwacji na południu Polski. Dotyczy to jednak głównie Tatr czy Beskidów. Regiony poszkodowane przez powódź nie mogą liczyć na szybki dopływ gotówki, bo turyści zamiast Karpacza czy Szklarskiej Poręby, chętniej wybierają teraz Zakopane i Kraków. Dolny Śląsk i ziemia kłodzka wciąż mają problem.

Karpacz z lotu ptakaKarpacz z lotu ptaka
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Dwa tygodnie temu dramatyczne obrazy z zalanych wodą miast i miasteczek wywołały niepokój wśród turystów i masowe odwoływanie złożonych rezerwacji na noclegi w górskich miejscowościach. Co gorsza, nie dotyczyło to tylko poszkodowanych przez powódź regionów, ale całej południowej Polski.

Turyści wrócili w góry, ale nie w regiony, które ucierpiały przez powódź

W trakcie powodzi odwołana została co czwarta rezerwacja na drugą połowę września. Najwięcej rezygnacji odnotowano w Zakopanem, Karpaczu, Szklarskiej Porębie i Kudowie-Zdroju.

Apele branży oraz samorządów najwyraźniej przyniosły skutek, bo sytuacja się uspokoiła. Turyści znów chętnie jeżdżą w Tatry czy Beskidy. Jednak, jak wynika z analizy ekspertów Nocowanie.pl, dla dolnośląskich miejscowości wypoczynkowych za wcześnie na optymizm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Idealne miejsce w Polsce na urlop o każdej porze roku

O tej porze roku Karpacz zawsze plasuje się w trójce najchętniej wybieranych miejscowości na wczesnojesienne wyjazdy, śmiało rywalizując z Zakopanem. Teraz jest inaczej. W stolicy Tatr na drugą połowę września mamy w tej chwili pięć razy więcej rezerwacji niż w Karpaczu – mówi Agnieszka Rzeszutek, ekspert Nocowanie.pl. – Więcej turystów niż pod Śnieżkę czy do Szklarskiej Poręby wybierze się w najbliższych dniach do… Kołobrzegu – zauważa i dodaje, że w zeszłym roku w tym samym czasie Karpacz i Szklarska Poręba ustępowały jedynie Zakopanemu, Krakowowi i Warszawie, które wczesną jesienią najczęściej ożywają ruchem kongresowym.

Dolny Śląsk potrzebuje turystów

Dolnośląska Organizacja Turystyczna podkreśla, że można śmiało jechać w regiony, gdzie infrastruktura funkcjonuje bez problemów. A takich gmin jest wiele, również na ziemi kłodzkiej i w Karkonoszach.

- Branża turystyczna Dolnego Śląska, która ucierpiała z powodu powodzi, potrzebuje ogromnego wsparcia. Naszego wsparcia. To właśnie turystyka stanowi fundament gospodarczy zalanych terenów. Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Bystrzyca i wiele innych to główne atrakcje tej części regionu. Nie skreślajmy tych terenów z naszych urlopowych planów - mówi Magdalena Piasecka, wiceprezes Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.

Pewną nadzieją dla branży jest to, że hotele, które nie zostały uszkodzone w powodzi, mają za publiczne pieniądze przyjmować ofiary żywiołu i służyć, jako tymczasowe miejsca zamieszkania dla wszystkich, którzy stracili mieszkanie.

karpacz, karkonosze, kościół wang
Karpacz czeka na turystów © Adobe Stock | Jan

- Padły w tej sprawie pierwsze deklaracje, ale brakuje bardziej szczegółowych informacji. Będziemy obserwować sytuację, także po to, żeby wspierać naszych partnerów konkretnymi wskazówkami – podkreśla Rzeszutek. - Mamy też nadzieję, że pogodną jesień turyści zdecydują się jednak spędzić na wyjeździe. Nie tylko w Zakopanem czy w Szczawnicy, gdzie na czas redyku w dniach 11 i 12 października, praktycznie wszystkie miejsca noclegowe mamy wyprzedane – dodaje i przypomina, że większość obiektów turystycznych czy uzdrowiskowych w Karkonoszach, Górach Izerskich, Górach Opawskich i Kotlinie Kłodzkiej przyjmuje gości.

Problemy po powodzi nie tylko w Polsce

– Staramy się patrzeć szerzej na to, co się wydarzyło w ostatnich tygodniach, nie tylko w Polsce. Fala wezbraniowa na Dunaju spowodowała, że po 10 września odwołano aż 34 proc. rezerwacji noclegów w naszych obiektach na Węgrzech – kontynuuje ekspert Nocowanie.pl i podkreśla wagę wniosków z ostatniego badania Europejskiej Komisji Turystyki (ETC), które pokazało wyraźnie, że rośnie częstotliwość i rozmiar kryzysów, które mają bezpośredni wpływ na turystykę.

Źródło: Nocowanie.pl/WP

Wybrane dla Ciebie
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥