Turystyczny raj ma problem z imigrantami
Mała włoska wyspa Lampedusa od dłuższego czasu zmaga się z trudnym wyzwaniem - stałą presją migracyjną. Codziennie, od wielu tygodni, na tę niewielką wyspę przybywa od kilkuset do ponad tysiąca migrantów.
Miejscowy ośrodek rejestracji, znany jako "hotspot", jest przepełniony do granic możliwości, a sytuacja stała się krytyczna. W niektóre dni zanotowano tam prawie trzy tys. migrantów, podczas gdy są dostępne tylko miejsca dla 400 osób.
Imigranci w Lampedusie
W tej sytuacji wolontariusze i służby lokalne podejmują wszelkie możliwe wysiłki, aby zapewnić elementarne potrzeby migrantom. Rząd we współpracy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych organizuje transfery kolejnych grup migrantów do ośrodków w innych częściach Włoch - od Sycylii po północ kraju. Jednak liczba łodzi z migrantami przybywających na wyspę przewyższa liczbę promów i statków odpływających w kierunku innych centrów pobytu.
Głównym punktem przerzutu migrantów przez gangi przemytników stała się Tunezja, ale również Libia odgrywa tu aktywną rolę. Porozumienie o współpracy między Unią Europejską a Tunezją podpisane 16 lipca miało na celu wzmocnienie walki z przemytem ludzi oraz ochronę granic tego afrykańskiego kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urlop na wyspie. "Częściej słyszę język polski niż jakikolwiek inny"
Stan turystyczny wyspy
W związku z narastającym kryzysem migracyjnym premier Włoch, Giorgia Meloni, zapowiedziała organizację międzynarodowej konferencji na temat migracji w Rzymie. Wśród uczestników mają się znaleźć szefowie państw i rządów krajów basenu Morza Śródziemnego, w tym prezydent Tunezji Kais Saied. Władze Lampedusy, walczące od lat z napływem migracyjnym, upominają się o zachowanie równowagi między wsparciem dla migrantów a szacunkiem dla turystycznego charakteru wyspy.
Mieszkańcy wyspy oraz władze lokalne podkreślają znaczenie zachowania wizerunku Lampedusy jako doskonałego miejsca wypoczynku. Turystyka jest głównym źródłem utrzymania dla wielu mieszkańców, a wyspa z uroczymi plażami, takimi jak Spiaggia dei Conigli, cieszy się dużą popularnością. W obecnej pełni sezonu letniego hotele na Lampedusie są zajęte w 95 proc.
Jednak wciąż trwające przewozy migrantów statkami pasażerskimi do innych miejsc na Sycylii wywołują niezadowolenie zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. Dlatego konsorcjum rybaków z Lampedusy rozpoczęło protest, żądając ochrony swojej działalności oraz zapewnienia regularnego transportu połowów i pasażerów.