Tyrol. Włochy. Idealne miejsce na narty i kulinarną rozpustę

Stolicą prowincji Południowy Tyrol jest Bolzano, nazywane również Bozen. Górną Adygę znajdziemy na mapie na południe od głównej grani Alp na północy Włoch, a do kraju należy dopiero od 1919 roku. Region charakteryzuje się sporą ilością alpejskich szczytów, malowniczym krajobrazem śródziemnomorskim oraz atmosferą tradycyjnej, włoskiej radości życia. Spędzimy tutaj idealne, zimowe wakacje w Alpach w jednym z 30 znanych kurortów narciarskich.

Południowy Tyrol obejmuje Dolomiti Superski i Ortler Skiarena. Setki kilometrów lubianych tras wybierane są przez turystów głównie w chłodniejszej porze roku, kiedy to miłośnicy sportów zimowych mogą do woli korzystać z lokalnych atrakcji. Turystyka wspaniale się tutaj rozwija, dzięki czemu w parze ze świetnie radzącym sobie rolnictwem wynoszą one region na pozycję jednego z zamożniejszych w całych Włoszech. Łagodny klimat, rozległe winnice, sady, przywiązanie do tradycji, beztroska Włochów, smaczne produkty lokalne – wszystko to podnosi wartość Południowego Tyrolu.

W regionie Południowego Tyrolu szczególnie atrakcyjna jest lokalna kuchnia. Jemy tutaj przede wszystkim w tradycyjnych gospodach o wiejskim charakterze z rustykalnymi izbami, prowadzonych przez właścicieli oraz w pełnych uroku zakątkach z piwniczkami winnymi. Na miejscu spotkamy się z interesującą tradycją Törggelen, czyli zwyczajem degustacji młodego wina, rozpoczynającym się corocznie w październiku. Południowotyrolska sztuka kulinarna bazuje na nieskomplikowanych składnikach, tworzących śródziemnomorskie potrawy kuchni włoskiej. Mnóstwo tutaj przystawek i przekąsek w formie antipasti, a makarony wyrabiane są ręcznie. Tyrolskie karczmy, oberże (zwane ”osteria”), pizzerie i restauracje pozwalają rozsmakować się w takich daniach, jak knedle ze szpinakiem jako potrawa główna czy jabłkowy strudel na deser. Przed posiłkiem tradycyjnie wypijemy aperitif na zaostrzenie apetytu, a biesiadę zakończymy aromatyczną kawą włoską.

Prowincję dostrzeżono na światowej scenie gastronomicznej – prawdziwi smakosze znajdą w Południowym Tyrolu lokale wyróżnione przez znawców kulinarnych z Michelin czy Gault Millau, dzięki którym miejsca otrzymały od przewodników gwiazdki i czapki kucharskie. Sporo tutaj również potraw kuchni międzynarodowej, opartej na najwyższej jakości produktach rodem z Tyrolu, a lokalni kucharze lubują się w eksperymentach. Pod względem kulinarnym spodziewajmy się zatem w tej smacznej części słonecznej Italii wszystkiego niespodziewanego.

Region Południowego Tyrolu zamieszkuje ludność włoska, niemiecka oraz ladyńska, które na co dzień porozumiewają się w przeszło 40 dialektach bawarskich. Doskonale odzwierciedlają to uliczne szyldy oraz obecne wszędzie tablice z napisami w co najmniej dwóch językach. Tylko dla ćwierci mieszkańców całej prowincji włoski jest ojczystym językiem.

Najstarszym tutejszym językiem pozostaje retoromański ladyński o ponad tysiącletnich korzeniach, który to usłyszymy przede wszystkim w okolicach Val Badia oraz w Val Gardena. Posługuje się nim obecnie jedynie 5 proc. stałych mieszkańców Południowego Tyrolu, a ogólną liczbę Ladynów na terytorium Alp szacuje się na 35 tysięcy osób. Ta rdzenna ludność retoromańska żyje także w przyległych Dolomitach. Język ladyński nauczany jest w szkołach w regionie, usłyszymy go także w lokalnej telewizji w Południowym Tyrolu, czyli w RAI TV Ladinia. A powstał już za zdobycia Alp przez Rzymian.

Ceny za tygodniowy pobyt zimą w Południowym Tyrolu bez wyżywienia i z dojazdem własnym zaczynają się od niecałego 1000 zł od osoby. Wśród droższych ofert, już z posiłkami w cenie, warto rozejrzeć się za rozwiązaniami zawierającymi skipass gratis, dzięki czemu nieco oszczędzimy.

Ceny są aktualne na dzień publikacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl