Ukryte opłaty dodatkowe zmorą pasażerów

Spójrzmy prawdzie w oczy. Czas drogiego podróżowania już przeminął. Kiedyś, by polecieć do USA musieliśmy wydać fortunę. Dziś, jeśli dobrze poszukamy i wcześnie zarezerwujemy bilet, polecimy tam za niewielką sumę. Niestety musimy być ostrożni, bo przewoźnicy w swoich ofertach mają wiele ukrytych opłat. W cennikach opłat dodatkowych, dostępnych na polskim rynku tanich linii lotniczych, można znaleźć pokaźną listę. Niektóre z pozycji są ciężkie do zaakceptowania, inne natomiast dość "tajemnicze". Opłata za obsługę pasażera, tłumienie hałasu, lotniskowa, podatek pokładowy, od pasażera – to tylko niektóre z kosztów, które ponosi konsument podróżujący samolotem.

Wydawać by się mogło, że to właśnie Ryanair zbija największa fortunę na opłatach dodatkowych. Lecąc z Ryaniar będziemy musieli zapłacić dosłownie za wszystko, począwszy od ubezpieczenia, opłat manipulacyjnych, bagażu, odprawy online po pierwszeństwo wejścia na pokład samolotu. Irlandzki przewoźnik podniósł we wrześniu 2009 roku opłatę za ekstra bagaż. Za jedną dodatkową torbę zapłacimy 30 funtów więcej, a za dwie cena wzrasta do 110 funtów. Opłata ważna jest w przelocie w dwie strony. Niestety jak się okazuje, tanie linie lotnicze nie należą już do najtańszych.

_ (wilczek) _

Opłata z tytułu obsługi płatności - najczęściej nazywana zgrabnie opłatą manipulacyjną, dotyczy większości osób kupujących bilety, gdyż jest pobierana od transakcji kartami kredytowymi i debetowymi przez wszystkich przewoźników. Wysokość opłaty waha się między 4, a 6 EUR.

Odprawa na lotnisku lub odprawa on-line - wprowadzona przez niektórych opłata obowiązkowa, od której nie ma ucieczki. Różnica jest tylko w cenie. Jeśli zdecydujemy się na odprawę on-line jest on niższa. Oczywiści jest haczyk - uprawnieni do takiej odprawy są jedynie pasażerowie podróżujący wyłącznie z bagażem podręcznym. Wysokość opłaty za odprawę na lotnisku to 10 EUR (jeśli jest wnoszona w trybie online) lub 40 EUR (przy płatności na lotnisku). Odprawa on-line to koszt odpowiednio 5 lub 10 EUR

Pierwszeństwo wejścia na pokład - sprytny sposób na dodatkowy zarobek wynikający z nienumerowanych miejsc w samolocie. Główną korzyścią przewoźnika z braku określonych miejsc, jest szybsze zapełnianie samolotu, a co za tym idzie mniejsze opłaty za postój na płycie lotniska. Jednak wykorzystano ten fakt również do wprowadzenia dodatkowej opłaty. Osoby, które wykupią pierwszeństwo wejścia na pokład mają większą szansę na zajęcie "wymarzonych" miejsc. Wysokość opłaty to od 3 do 5 EUR.

Nadbagaż i dodatkowy bagaż - tanie linie pobierają opłaty za każdą sztukę bagażu rejestrowanego. Limity wagowe w zależności od przewoźnika wahają się między 15, a 20 kg. Zatem jeśli nasze bagaże są cięższe, musimy zapłacić za nadbagaż - średnio 15 EUR za kilogram. Niektórzy dają możliwość wykupienia dodatkowego bagażu za 20 EUR, co może się opłacać przy dużej nadwyżce wagowej - jednak nie wszyscy są tak wspaniałomyślni.

Miejsce z dodatkową przestrzenią na nogi - na pokładzie każdego samolotu jest kilka zaledwie miejsc, gdzie pasażerowie mają przed sobą dodatkową przestrzeń - są to miejsca przy wyjściach ewakuacyjnych. Niektóre linie wykorzystały i tę możliwość, aby zarobić. Koszt dodatkowej "usługi" to 23 zł (przy płatności on-line) lub 46 zł (płatność na lotnisku). Propozycja skierowana jedynie do osób pełnoletnich i w pełni sprawnych fizycznie.

Akcesoria dziecięce (fotelik samochodowy/krzesełko dziecięce/łóżeczko turystyczne) - powiązana z opłatą za dziecko w wieku do 2 lat, jest opłata za akcesoria dziecięce. Aby nie było tak różowo, opłata 20-30 EUR nie daje uprawnienia do posiadania dla małego dziecka bagażu. Opłaty za akcesoria wynoszą 10-20 EUR za sztukę.

Zakaz używania telefonów komórkowych w samolotach został wprowadzony w 1990 roku. Głównym argumentem było zagrożenie w postaci pola elektromagnetycznego generowanego przez komórki dla elektroniki pokładowej. Telefony komórkowe rzekomo maja także wpływ na prawidłowe funkcjonowanie naziemnych stacji przekaźnikowych BTS. Jednak w całej historii lotnictwa nie stwierdzono żadnego przypadku, w którym rozmowa przez komórkę doprowadziła do katastrofy lotniczej. Mit? Na pewno.

Uwaga! Rozpoczynamy plebiscyt na NAJWIĘKSZY ABSURD TURYSTYCZNY. Czekamy na wasze zdjęcia z podróży, pokazujące dziwne miejsca, rzeczy bądź wydarzenia. Zdjęcia przesyłajcie na adres: miasta@serwis.wp.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Opłata za ochronę miejsca - występująca u jednego z przewoźników jest bardzo tajemnicza. Nie wytłumaczona nigdzie usługa słono kosztuje - 360 zł. Bardzo ciekawy przypadek, biorąc pod uwagę fakt, że miejsca u tego przewoźnika nie są numerowane.

_ Opracowano na podstawie tabel opłat tanich linii lotniczych występujących na polskim rynku. _