W Iraku nosiła chustę. W Polsce zobaczyła, co na niej było
Znana w mediach społecznościowych pod nazwą @bobobrica twórczyni opublikowała ostatnio na swoim profilu na Instagramie wideo, w którym pokazała, co przytrafiło się jej w Iraku. Niektórzy internauci nie dowierzali, inni pękali ze śmiechu.
Kasia, znana w mediach społecznościowych jako @bobobrica, publikuje na swoich profilach wiele nagrań z podróży. W ostatnim czasie udostępniała filmiki z pobytu w Iraku. Pokazała, jak wygląda ten stosunkowo rzadko odwiedzany przez turystów kraj, jak na targu mężczyźni reagują na kobietę z Europy, gdzie wymieniać pieniądze na lokalną walutę oraz jak dużo osób zna tam Roberta Lewandowskiego.
Podróżniczka mogła zaliczyć sporą wpadkę
Publikowane przez kobietę materiały często mają humorystyczny wydźwięk. Nie inaczej było w przypadku wideo, które ma już 1,5 mln wyświetleń.
"Cały wyjazd w Iraku myślałam, że mam zwykłą różową chustkę..." - napisała kobieta w nagraniu, w którym pokazała fragmenty swoich wideo z tego kraju. Faktycznie chusta stale jej towarzyszyła. Kiedy wróciła do domu, zorientowała się, jaki wzór znajduje się na chuście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Skąd w Japonii kryzys wartości? "O problemach głowy się nie mówi"
Kobieta w drugiej części krótkiego nagrania rozłożyła chustę i pokazała wzór. Była to... naga postać. "Zobaczyłam dopiero dzisiaj, jak robiłam pranie" - napisała. Wiele osób nie wierzy jednak, że influencerka nie zorientowała się wcześniej, chociażby przy zakładaniu jej lub zakupie. Pozostali śmieją się do łez z jej historii.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Internauci komentują
Pod wideo, które stało się hitem Instagrama, pojawiła się masa komentarzy. "Przechytrzyłaś system", "W Iraku mogłaś za to zostać ukamieniowana lub ścięta toporem", "I to się nazywa ekstremalne zwiedzanie" - śmieją się internauci we wpisach pod nagraniem. "Jakim cudem miałaś chustę, nie znając jej wzoru? To wręcz niemożliwe" - powątpiewają inni.
Źródło: Instagram @bobobrica