W Polsce powstanie testowa tuba Hyperloopa?
Jest plan, aby w Jaworznie powstała testowa tuba superszybkiego pociągu Hyperloopa. Za realizację tego ambitnego zadania będą odpowiedzialna spółka z Polski. Jeśli budowa dojdzie do skutku, będziemy w awangardzie krajów, które przyczyniły się do kolejnej rewolucji transportowej na świecie.
Wszystko wskazuje na to, że list intencyjny w sprawie budowy tuby do testów Hyperloopa zostanie podpisany w środę 28 czerwca. Pod dokumentem podpisy złożą prezydent Jaworzna oraz Marek Gutt-Mostowy, prezes spółki EuroLoop. Skąd taka, a nie inna lokalizacja? W Jaworznie jest odpowiedni teren - to trasa planowanego wcześniej tramwaju z centrum do Szczakowej.
Superszybki środek transportu
Hyperloop, który został opracowany przez twórcę Tesli, Elona Muska, ma być połączeniem pociągu, samochodu i samolotu. Z tunelu zostanie usunięte większość powietrza - po to, by zlikwidować opór aerodynamiczny. Ponadto dzięki magnesom pojazd będzie lewitować, a rozpędzać się dzięki liniowemu silnikowi elektrycznemu. Prędkość? Nawet 1,2 tys. km na godzinę. Oznacza to, że podróż z Gdańska do Warszawy mogłaby trwać 35 min., a z Łodzi do Warszawy 13 min. EuroLoop chce zdobyć pieniądze z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Zostaną wydane na projekt i budowę kapsuły oraz, póki co, maksymalnie 5-kilometrowego odcinka testowego. Tunel ma być gotowy do 2020 r., jednak na początku ma być testowany transport towarów.
Hyperloop tańszy niż pociąg
Twórcy superszybkiego pociągu przekonują, że jest on o wiele tańszy niż tradycyjna kolej. Oszczędności daje m.in. duża automatyzacja oraz bardzo niski poziom poboru energii. Najbardziej zaawansowani w pracach nad Hyperloopem są Amerykanie, a konkretnie firma Hyperloop One. W marcu zaprezentowała, jak w praktyce będzie wyglądał tunel, w którym pasażerskie kapsuły mają poruszać się z prędkością 1222 km/h. Firma zapewnia, że pierwsza komercyjna linia powstanie do 2022 r.
Hyper Poland
Powody do dumy mają także inżynierowie z Politechniki Warszawskiej i Wrocławskiej. Łącznie 25 naukowców pracuje nad pierwszym polskim prototypem nowego środka transportu, który ma być nie tylko superszybki, ale i superbezpieczny. Prof. Janusz Piechna z Politechniki Warszawskiej przekonuje, że pojazd poruszający się z prędkością do 450 km na godzinę mógłby powstać w Polsce w ciągu kilku miesięcy. W kolejnym etapie zostałby wysłany do Stanów Zjednoczonych, aby przejść testy na torze wybudowanym przez SpaceX. Swoje kapsuły sprawdzały w Stanach zespoły z Holandii i Niemiec, jednak bez spektakularnych rezultatów.