W świecie naukowców to niezwykły skarb. Znalazło go dwóch amatorów
Obydwaj są amatorami, ale ślady prehistorii tropią konsekwentnie, od kiedy skończyli po 20 lat. Po miesiącach żmudnych poszukiwań paleontolodzy-amatorzy z Francji natrafili na prawdziwy skarb - około 400 skamieniałości, których wiek szacuje się na 470 mln lat. Teraz ich odkrycie analizują naukowcy i są zachwyceni tym, co znaleziono.
Stanowisko zawierające niemal 400 wyjątkowo dobrze zachowanych skamieniałości sprzed 470 mln lat odkryła na południu Francji dwójka paleontologów-amatorów.
Stanowisko znajduje się w górach Montagne Noire we francuskim departamencie Hérault (w regionie Oksytania). Stanowi ono jedno z bogatszych pod względem liczby i różnorodności zbiorów skamielin z dolnego ordowiku, z okresu ok. 470 mln lat temu.
Bardzo rzadko spotykane skamieniałości
Dotychczas naliczono tam ponad 400 znakomicie zachowanych skamieniałości zwierząt. Są tam pozostałości muszli, a także bardzo rzadko spotykane wśród skamieniałości ślady tkanek miękkich, m.in. układów trawiennych czy skóry dawnych zwierząt. Po pierwszych analizach szczątków naukowcy mówią o obecności stawonogów - reprezentowanych np. przez krocionogi i krewetki, oraz parzydełkowców (jest to grupa obejmująca meduzy i koralowce). Natrafili też na liczne glony i gąbki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piramidy na Kujawach. Od egipskich są starsze o tysiąc lat
Co ciekawe, obecne na stanowisku organizmy występowały dawniej blisko bieguna południowego, a ich analiza pozwala lepiej poznać ekosystemy polarne typowe dla ordowiku - podkreślają naukowcy z Uniwersytetu w Lozannie (Szwajcaria), Centre National de la Recherche Scientifique CNRS (Francja) i innych ośrodków, którzy przebadali stanowisko i opisali je w "Nature Ecology & Evolution".
Uciekały przed upałami
Duża różnorodność gatunkowa na badanym stanowisku pozwala sądzić, że cały obszar służył jako ostoja gatunków, które przemieszczały się na południe, aby uniknąć panujących wówczas wysokich temperatur.
- W tamtym czasie intensywnego ocieplenia globalnego, zwierzęta żyły w położonych na dużych szerokościach geograficznych refugiach, uciekając przed ekstremalnymi temperaturami w okolicy równika - zauważa Farid Saleh z Uniwersytetu w Lozannie.
Odkrywcami stanowiska są miłośnicy paleontologii - amatorzy Eric Monceret i Sylvie Monceret-Goujon.
Od zdziwienia do eurforii
- Za skamieniałościami rozglądamy się, odkąd skończyliśmy 20 lat - mówi Eric Monceret. - Natrafiwszy na to niesamowite znalezisko, kiedy dotarło do nas jego znaczenie, przeszliśmy od zadziwienia do euforii - dodaje Sylvie Monceret-Goujon.
Naukowcy planują stopniowe wydobywanie skamieniałości i ich gruntowną analizę. Chcą poznać wewnętrzną i zewnętrzną budowę zwierząt, ustalić pokrewieństwa grup tych organizmów oraz poznać ich styl życia.