Wakacje 2020. Grecja. Hotelarze chcą, by turyści przechodzili testy na koronawirusa
Granice Grecji są już otwarte na turystów. Jednak hotelarze nie są do końca zadowoleni z obostrzeń rządu, a raczej ich braku. Uważają, że państwo powinno wprowadzić dla turystów obowiązek legitymowania się negatywnym testem na koronawirusa przed przyjazdem do kraju. Ich zdaniem test powinien być wykonany 72 godziny przez podróżą.
Portal "Greek Travel Pages" poinformował, że hotelarze w Grecji twierdzą, że nie mogą pozwolić sobie na dalsze spadki w biznesie, dlatego chcą, by rząd wprowadził obowiązek robienia testów na koronawirusa przez wszystkich turystów z krajów z wysokim odsetkiem zachorowań.
Grecja - hotelarze chcą testów dla turystów
Zdaniem Grigorisa Tasiosa, zastępcy sekretarza generalnego Greckiej Federacji Hotelarskiej (Hellenic Federation of Hoteliers), przychody branży załamały się, dlatego rząd musi podjąć szybkie i przemyślane decyzje, które pozwolą przedsiębiorcom turystycznym działać bez dodatkowych problemów. Jak podaje rp.pl, Tasios ma obawy co do poziomu wykrywalności zachorowań w państwach sąsiadujących z Grecją w związku z brakiem odpowiedniej infrastruktury i wysokimi kosztami ich prowadzenia.
Z danych federacji wynika, że obecnie średnie obłożenie w hotelach w części lądowej Grecji wynosi 25 proc. Na wyspach obiekty są wykorzystane jedynie w 10-15 proc.
Obecnie jedynie turyści wjeżdżający do Grecji drogą lądową muszą przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa. Greccy hotelarze apelują o dodatkowe środki bezpieczeństwa także w związku z otwarciem granic przed gośćmi z Wielkiej Brytanii i Szwecji oraz z planami przyjmowania turystów ze Stanów Zjednoczonych i innych krajów spoza Unii Europejskiej.
Koronawirus w Grecji
W Grecji dotychczas odnotowano niecałe 4 tys. przypadków zarażenia koronawirusem. 193 osoby zmarły.
Źródło: rp.pl