Wakacje 2020: pustki w hotelach. Zarezerwowano tylko 20% pokoi
Ponad 70% hoteli miejskich i blisko 50% położonych poza miastami informuje, że na wakacje 2020 wciąż mają wiele wolnych miejsc. Jak podaje "Rzeczpospolita", na lipiec i sierpień zarezerwowano zaledwie 20% pokoi. Czy to znak, że problemy branży hotelarskiej są poważniejsze, niż zakładano?
Dziennik "Rzeczpospolita" potwierdza: możliwość otwarcia hoteli na początku maja nie przyniosła oczekiwanej poprawy sytuacji w branży. Nie zauważono ani zwiększonego napływu gości, ani poprawy kondycji finansowej. A jak wyglądają prognozy na wakacje 2020?
Puste hotele na wakacje 2020. Polacy nie rezerwują miejsc na lipiec i sierpień
Właściciele hoteli przyznają, że jest gorzej, niż się spodziewali - zarówno pod względem frekwencji w hotelach, jak i pod względem finansowym. Jak podaje "Rzeczpospolita", według przeprowadzonych w połowie czerwca badań Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, aż 87% hoteli ma problemy z utrzymaniem płynności finansowej. W jednej trzeciej hoteli przeprowadzono zwolnienia (także grupowe), a w dwóch trzecich hoteli, z nadzieją na przyciągniecie gości, obniżono ceny za pobyt.
Sytuacja hotelarzy od momentu ponownego otwarcia nie ulega poprawie. W maju 2020 frekwencja w hotelach nie przekraczała 10%. Rozczarowaniem okazał się także długi czerwcowy weekend (8-14 czerwca) - tylko w ok. jednej dziesiątej hoteli zapełnienie miejsc przekraczało 40%.
Prognozy na wakacje 2020: hotele mogą świecić pustkami
"Rzeczpospolita" podaje alarmujące prognozy dla hotelarzy na lato 2020. Na chwilę obecną ponad 70% hoteli miejskich i blisko 50% położonych poza miastami wciąż ma wiele wolnych miejsc. Na lipiec i sierpień 2020 zarezerwowano zaledwie 20% pokoi. Nieco lepszą sytuację mają hotelarze z popularnych miejscowości wypoczynkowych.
A co, jeśli popsuje się pogoda lub przyjdzie druga fala koronawirusa? Ilość rezerwacji z pewnością się zmniejszy - informuje cytowany przez gazetę Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.