Wakacje 2021. Problem z parkowaniem na trasie do Morskiego Oka

Morskie Oko to bezapelacyjnie najbardziej popularny kierunek turystyczny w Tatrach. Każdego roku to niezwykłe miejsce odwiedza ponad milion turystów. W tym roku także przeżywa oblężenie, ale żeby się tam dostać, najpierw trzeba zostawić samochód na jednym z parkingów przy szlaku. A o miejsce niełatwo.

Parkowanie na trasie do Morskiego Oka

Ruch na trasie do Morskiego Oka latem codziennie jest bardzo duży, a parkingi wypełniają się od wczesnych godzin porannych. Na miejscu często tworzą się korki, a kierowcy tracą nerwy. Niektórzy postanawiają samochody postawić w niedozwolonych miejscach. Zakopiańska policja ma pełne ręce roboty wystawiając mandaty, zakładając blokady czy odholowując nieprawidłowo zaparkowane auta w okolicach trasy do Morskiego Oka. Tylko w czwartek odholowano kilka samochodów.

Na FB zakopiańskiej policji pojawiło się uprzejme przypomnienie: "PRZYPOMINAMY: na drodze od Wierch Porońca do Łysej Polany nastąpiły zmiany w organizacji ruchu. Na tym odcinku drogi W-960 pojawiło się nowe oznakowanie informujące o tym, iż każdy nieprawidłowo zaparkowany pojazd, nawet, jeżeli został zaparkowany w sposób, który nie powoduje zagrożenia, zostanie odholowany na koszt właściciela. Mandat to tylko początek (100 zł i 1 pkt karny). 400 zł za odholowanie auta do 3.5 t i opłata za parking (30 zł/doba). Jak widać koszty stają się już odczuwalne".

Parking na trasie do Morskiego Oka - gdzie i za ile?

Przed wycieczką nad Morskie Oko, warto więc skorzystać z najłatwiejszej opcji, jaka obecnie jest możliwa - zarezerwować miejsce na parkingu przez stronę internetową www.tpn.pl. Można to zrobić do godziny 22 dnia poprzedzającego planowaną wycieczkę. Rezerwacja przez stronę internetową to gwarancja miejsca parkingowego.

Z rezerwacją nie warto czekać na ostatnią chwilę, bo miejsc ubywa z minuty na minutę. Dla przykładu, o godz. 7 rano w piątek 9 lipca na parkingu Palenica Białczańska na sobotę zostało już tylko 14, a na niedzielę 18 wolnych miejsc. Dotyczy to rezerwacji biletów kilkudniowych dla osób nocujących w schroniskach. Zdecydowanie lepsza sytuacja jest na parkingach Łysa Polana i Palenica Białczańska, jeśli wybieramy się tam tylko na jeden dzień. Na nadchodzący weekend jest jeszcze kilkaset wolnych miejsc, ale bliżej końca dnia będzie ich już niewiele lub znikną wszystkie. Na spontaniczny wypad w tym kierunku w wakacje nie ma co liczyć.

- Raz popełniłam ten błąd i pojechałam na parking "z bomby". Trochę się zdziwiłam, że nie było ani jednego miejsca - opowiada pani Ania z Gdyni. - Strata czasu. Następnym razem już tego błędu nie popełnię.

Co ważne, bilet parkingowy online kosztuje 35 zł, a zakupiony na miejscu 50 zł. Można więc trochę zaoszczędzić na małą pamiątkę z Zakopanego.

Warto pamiętać, że możliwość zostawienia samochodu na parkingach w rejonie Morskiego Oka bez rezerwacji jest tylko wówczas, gdy do północy dnia poprzedzającego nie zostaną wyprzedane wszystkie miejsca online. "Nie zalecamy jednak podejmowania takiego ryzyka, ponieważ może nas spotkać przykra niespodzianka. Tylko rezerwacja online daje gwarancję miejsca" - czytamy na stronie TPN.

Policja przypomina, że samochody zostawiane poza wyznaczonymi parkingami będą odholowywane. A my dodajemy od siebie, że by uniknąć stresu związanego z parkowaniem, nad Morskie Oko warto wybrać się korzystając z komunikacji zbiorowej.