Wakacje nie tylko latem. Oto hitowe kierunki na urlop po sezonie
Jest przynajmniej jeden powód, dla którego warto wybierać się na urlop po sezonie. Brak tłumów. Na które kierunki postawić, by móc cieszyć się także pewną pogodą i dobrą ceną? Sprawdzamy.
13.08.2021 11:02
Polacy już od kilku lat bardzo chętnie wyjeżdżają na urlop we wrześniu, a oferta wówczas jest tak samo szeroka jak w lipcu czy sierpniu. Nie inaczej będzie w tym roku.
Urlop po sezonie - gdzie polecieć?
Ze statystyk portalu Wakacje.pl wynika, że jesienią Polacy będą wypoczywać przede wszystkim w Grecji, Hiszpanii, Turcji, ale też w Egipcie. – W basenie Morza Śródziemnego temperatury są jeszcze na tyle wysokie, że spokojnie można zażywać kąpieli słonecznych, ale już nieco niższe niż w lipcu czy sierpniu, dlatego warto przeznaczyć trochę więcej czasu na zwiedzanie – mówi Jolanta Kołodziejczyk, dyrektor produktu w Wakacje.pl.
W pierwszej połowie września warto również wybrać się do Bułgarii, która będzie najtańszym wyborem. Tydzień ze śniadaniami można zarezerwować tam już od 770 zł. Dobrze cenowo wypada też Chorwacja. Tydzień bez wyżywienia to koszt od 1269 zł.
Wycieczki w Grecji można zarezerwować już od 1082 zł za tydzień bez wyżywienia. 1193 zł kosztuje 7 dni z dwoma posiłkami.
– Wrzesień to w Grecji dalej wysoki sezon urlopowy. Wszystko działa jak latem, a klienci nie muszą spędzać czasu tylko na terenie hotelu, mogą też wybrać się na wycieczkę fakultatywną, zakupy, czy spacer po kurorcie – zapewnia Janusz Śmigielski, wiceprezes Grecosa.
Podobnie jak w lipcu czy w sierpniu na greckie wakacje można polecieć z 5 lotnisk Polski, co jest szczególnie istotne dla osób, którym zależy na jak najkrótszej podróży, choćby dla rodzin z małymi dziećmi. Ale nie należy ograniczać się tylko do Europy.
Egzotyczny urlop po sezonie
- W tym roku we wrześniu, ale i przez całą jesień można też wygodnie, bo bezpośrednimi rejsami czarterowymi, polecieć do dalekich krajów. Wśród tych kierunków największym zainteresowaniem cieszą się ulubione przez Polaków Karaiby, Zanzibar i Malediwy - dodaje Kołodziejczyk. – Popyt na wyjazdy jest wysoki, dlatego nie warto czekać z decyzją do ostatniej chwili, bo ceny tuż przed wylotem wcale nie spadają.
Na wycieczkę na Zanzibar trzeba zarezerwować minimum 3800 zł, Malediwy to już koszt ok. 5000 zł. Wycieczka na Karaiby kosztuje przynajmniej dwa razy tyle.
Wrzesień idealny na urlop
Piotr Henicz, wiceprezes biura podróży Itaka oraz wiceprezes PIT i PZOT, uważa, że wrzesień jest bardzo dobrym miesiącem na podróże, i podobnie jak w październiku wiele osób wybiera się wtedy na wycieczki objazdowe. - Na pewno sprzyjającym czynnikiem jest pogoda. Łagodniejsza od sierpniowej, ale wciąż idealna na relaks na plaży, zwiedzanie, uprawianie sportów wodnych, czy innych form aktywnego wypoczynku – mówi Henicz.
Kolejnym argumentem może być sezonowość cen, które we wrześniu potrafią być dużo niższe niż w lipcu czy w sierpniu, nie tylko w hotelach, ale też na plażach, w wypożyczalniach sprzętu sportowego, czy w restauracjach i barach.
- Jeszcze do niedawna argumentem za wyjazdami poza głównym sezonem byłby brak tłumów, ale w przypadku tego i ubiegłego lata, ze zrozumiałych względów nie ma on zastosowania, gdyż turystyka mimo znaczącego ożywienia jeszcze w pełni nie doszła do wyników sprzed pandemii i nawet w najbardziej obleganych w przeszłości kurortach ruch turystyczny jest mniejszy – tłumaczy Piotr Henicz.
Urlop po sezonie - nie tylko we wrześniu
Jeśli jednak nie możecie wybrać się na urlop we wrześniu, to nic straconego! Późniejszą jesienią także będzie w czym wybierać.
– W pierwszej połowie października w dalszym ciągu realizowanych jest wiele wylotów na wyspy greckie, do Turcji, w tym czasie zauważalnie rośnie już popularność Egiptu i Wysp Kanaryjskich. Koniec trzeciego i początek czwartego kwartału roku to też okres, kiedy nasi klienci kupują wyjazdy do krajów egzotycznych, dokąd wyjeżdżają, żeby przedłużyć lato – dodaje ekspert z Wakacje.pl.
Niezależnie od wyboru kierunku, przed podróżą należy na bieżąco sprawdzać wszystkie obostrzenia i zasady wjazdu do danego kraju, które często zmieniają się ze względu na pandemię koronawirusa.