Wakacje w Gdańsku. "Ceny zdecydowanie idą w górę"
W Gdańsku sezon w pełni. Tłumy turystów można spotkać nie tylko na plaży czy w centrum miasta, ale także w restauracjach. Kolejki ustawiają się przed wieloma wejściami. A jak kształtują się ceny jedzenia? - Zdecydowanie idą w górę - mówiła w programie "Newsroom WP" dziennikarka Iwona Kołczańska. - W restauracjach mamy je na poziomie europejskim. Jak przyznała, czteroosobowa rodzina musi zapłacić minimum 200 zł, ale można też wydać dużo więcej. Z materiału dowiecie się także, jak wzrosły ceny lodów czy gofrów w Trójmieście.