W PodróżyWakacje w Polsce. Problem śmieci w lasach wraca jak bumerang

Wakacje w Polsce. Problem śmieci w lasach wraca jak bumerang

Nadleśnictwo Kolbudy opublikowało na Facebooku zdjęcie, na którym widać, jak dużo śmieci zostawili po sobie spacerowicze w miniony weekend. Włos jeży się na głowie. - Śmiecenie nasila się w okresie wakacyjnym. Na sprzątanie wydaliśmy w zeszłym roku 250 tys. zł - mówi Marcin Poniecki z Nadleśnictwa Kolbudy.

Śmieci pozostawione po weekendzie przy jednym ze szlaków
Śmieci pozostawione po weekendzie przy jednym ze szlaków
Źródło zdjęć: © Nadleśnictwo Kolbudy, Krystian Banach
Ilona Raczyńska

22.06.2020 12:16

Śmieci pozostawione przez turystów w lesie to ogromny problem w pomorskich lasach. Pracownicy Straży Leśnej nieustannie muszą się z tym zmagać. Ludzie niestety nie zabierają ze sobą swoich śmieci, a w najgorszym wypadku podrzucają worki pełne odpadków przywiezione z domu.

"Poweekendowy standard w Otominie. Przyjechali, pojedli, popili, naśmiecili i pojechali..." - czytamy pod postem opublikowanym na Facebooku przez Nadleśnictwo Kolbudy, którego teren obejmuje 20 tys. ha.

Ogromny problem w lasach

Na zdjęciu widać duże worki ze śmieciami, ale też pełno małych odpadków, butelek i siatek. Niestety nie wszyscy pamiętają, że las powinno się zostawiać w takim stanie, w jakim chciałoby się go zastać. "Wstyd", "mają śmietnisko w głowach zamiast mózgów", "ręce opadają" - komentują internauci, którzy są w szoku.

Z posta dowiadujemy się także, że na miejscu celowo nie ma koszy na śmieci. "Gdy były, to ludzie dorzucali swoje śmieci z całego tygodnia i syf był jeszcze większy. Społeczeństwo musi się nauczyć zabierać śmieci ze sobą. Co ciekawe rzut beretem od tego miejsca znajduje się wysypisko śmieci".

Śmieci w lesie

W rozmowie z WP Marcin Poniecki z Nadleśnictwa Kolbudy przyznaje, że to ogromny problem, który ciągle powraca. - Od lat jest to nieustanny problem, szczególnie w kompleksach leśnych blisko miasta - mówi. - Śmiecenie nasila się w okresie wakacyjnym. Na sprzątanie wydaliśmy w zeszłym roku 250 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (89)