Wczasy w Chorwacji. Jeden z najtańszych kierunków na lato 2020
Tłumnie jeździmy na greckie wyspy, wygrzewamy się w tureckim słońcu czy zwiedzamy włoskie atrakcje. Do żadnego innego kraju nie wracamy jednak tak chętnie, jak do Chorwacji. Kto raz poczuje ten klimat, temu ciągle mało. Pogoda jest pewna, plaże nieziemskie, a ceny za tygodniowe wakacje niskie. Czego chcieć więcej?
18.02.2020 | aktual.: 08.04.2020 06:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Turkusowe zatoki z przejrzystą wodą i widokiem na strzeliste szczyty gór. Wąskie ulice romantycznych miasteczek, kryjące zabytki liczące setki lat. Cuda natury, które zapierają dech najbardziej wymagającym turystom. Dodajmy do tego otwartych mieszkańców, którzy z ochotą naleją nam kieliszek własnoręcznie zrobionej rakii. Wystarczy, żeby się zakochać.
Co ważne, w Chorwacji łatwiej dogadamy się po polsku niż po angielsku. Choć jest to kraj południowy, wciąż czuć jego słowiańską naturę, która jest chyba kluczem do odpowiedzi na pytanie: "dlaczego Polacy tak pokochali ten zakątek nad Adriatykiem?".
Tania opcja na zagraniczne wakacje
Ceny w Chorwacji, choć nie tak niskie, jak przed wejściem kraju do Unii Europejskiej, wciąż są niższe niż w Grecji, Włoszech czy Hiszpanii. A jak z cenami wyjazdów? Tygodniowe wczasy w hotelu 3-gwiazdkowym z 2 posiłkami dziennie w sierpniu i z dojazdem autokarem spędzimy już za 1030 zł. Za taki sam standard, ale w opcji z przelotem samolotem, trzeba zapłacić od 1600 zł. Na wyjazd all inclusive wydamy od 1900 zł.
Warto wybrać się na majówkę albo na dłuższy urlop latem – w obydwu przypadkach już teraz znajdziemy oferty w przedsprzedaży biur podróży, w obniżonych cenach i ze specjalnymi bonusami.
- Chorwacja to jedna z najtańszych opcji na zagraniczne wakacje 2020. Pod względem widoków, przyrody czy plaż nie ustępuje wakacyjnym hitom, czyli Turcji i Grecji, a według wielu nawet je wyprzedza. Różnicą będą skromniejsze hotele niż w Turcji czy Egipcie, jednak nadal będą atrakcyjną alternatywą dla starych dobrych apartamentów wynajmowanych na własną rękę. Możemy wypocząć w hotelu ze śniadaniem lub z pełnym wyżywieniem, polecieć samolotem z Warszawy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Poznania, Wrocławia, a nawet z Berlina i zapłacić mniej niż za wakacje w Turcji czy Grecji – mówi Klaudyna Fudala z portalu Wakacje.pl.
Linia brzegowa Chorwacji ma aż 5790 km, a wzdłuż wybrzeża znajduje się ponad 1200 wysp, z czego tylko kilkadziesiąt jest zamieszkanych. Którą jego część wybrać? Trudny wybór, bo wszędzie są świetne warunki do wypoczynku i masa ciekawych miejsc.
Istria – winnice i romantyczne miasteczka
Najbardziej na północ wysunięta część chorwackiego wybrzeża to półwysep Istria. Jeśli do Chorwacji jedziemy autokarem lub własnym autem, będzie to świetna baza noclegowa. Dojazd z Polski wcale nie będzie męczący, a na miejscu czeka na nas wiele atrakcji i boskie widoki. To także najchętniej wybierany kierunek na rodzinny urlop.
To tu znajdziemy położoną na 7 wzgórzach Pulę ze słynnym rzymskim amfiteatrem oraz niezwykle klimatyczne Rovinj, nazywane małym Saint Tropez i uznawane za jedno z najpiękniejszych miasteczek w Chorwacji.
Na Istrii nie brakuje pięknych plaż, także tych piaszczystych. Wiele z nich będzie świetna dla rodzin z dziećmi – z łagodnym zejściem do morza i placem zabaw.
Warto wynająć auto i wybrać się także w głąb półwyspu, odkryć spokojne miasteczka na wzgórzach bez tłumów turystów oraz odwiedzić jedną z winnic, które z roku na rok stają się na Istrii coraz bardziej popularne.
Dalmacja – kraina rajskich plaż i zachwycających zabytków
To prawdziwa wizytówka Chorwacji. Słynie z przepięknych widoków, turkusowej wody i malowniczo położonych plaż. Na dodatek pełna jest zabytków i cudów natury. Dalmacja jest ogromna, ale niezależnie na którą jej część postawimy, będziemy zachwyceni.
Na północy czeka na nas Zadar ze starym miastem na półwyspie, księżycowy archipelag Kornati czy piaszczysta laguna w miejscowości Nin, która będzie świetną bazą, jeśli na urlop jedziemy z dziećmi.
Środkowa część to Split z Pałacem Dioklecjana czy Trogir ze średniowieczną starówką położoną na wyspie oraz kilometry zachwycających plaż z widokiem na Góry Dynarskie.
Gdy wybierzemy kurort w południowej części Dalmacji, będziemy mieli z kolei blisko do perły Chorwacji – Dubrownika, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Można się też stamtąd wybrać na jednodniową wycieczkę do Czarnogóry.
Chorwackie wyspy - małe raje na ziemi
Dla wielu pierwsze skojarzenie z Chorwacją to wyspy rozsiane na turkusowych wodach Adriatyku. Mogą stanowić cel wycieczki z nadmorskich kurortów albo być naszą wakacyjną bazą.
Z dalmatyńskiego wybrzeża poniżej Splitu warto wybrać się na wyspy Brać i Hvar. Na tej pierwszej znajdziemy miejscowość Bol z najsłynniejszą plażą Chorwacji, która pojawia się w rankingach najpiękniejszych zakątków Europy i świata, czyli Zlatni Rat (Złoty Róg). Żwirowy cypel położony prostopadle do wybrzeża ma długość ok. 160 m. To świetne miejsce także dla fanów sportów wodnych.
Wyspa Hvar może się pochwalić tytułem najbardziej słonecznego miejsca w Chorwacji. Słynie m.in. z lawendy, której uprawy do dziś stanowią jedno z głównych źródeł utrzymania mieszkańców wyspy.
Do popularniejszych wysp zalicza się, położona w południowej Dalmacji, Korčula. Stolica nosi tę samą nazwę i jest nazywana "małym Dubrownikiem". Z lotu ptaka przypomina… szkielet ryby. To tu miał się urodzić słynny podróżnik Marco Polo.