Wizz Air i LOT sprzedają bilety. Linie lotnicze chcą wznowić działalność
Nie można zaprzeczyć, że branża lotnicza jest jedną z gałęzi gospodarki, które straciły najwięcej przez pandemię koronawirusa. Nie powinno też zatem dziwić, że robią wszystko, aby jak najszybciej wrócić do gry. Wizz Air i PLL LOT planują już rejsy i sprzedają bilety.
Ostatnie tygodnie przyniosły największy w historii kryzys lotnictwa. Straty szacuje się nawet na 300 mld dol. Sytuacja generuje na rynku liczne napięcia i problemy np. w polskiej spółce LOT, której zarząd nie uzyskał konsensusu z pracownikami w sprawie obniżek pensji. Linie lotnicze panują jak najszybciej wznowić działalność, a niektóre z nich rozpoczęły już sprzedaż biletów.
Połączenia wznowił m.in. Wizz Air, który proponuje klientom loty z Wiednia, Budapesztu i Londynu. Rejsy z Polski zawieszone są do 9 maja, możliwe więc, że od przyszłego tygodnia maszyny z logiem Wizz Air pojawią się także na naszych lotniskach. LOT natomiast zawiesił wszystkie kursy aż do końca maja. W sprzedaży znalazły się bilety na podróże od 1 czerwca.
Linie lotnicze próbują wznowić działalność
Jak podaje "Gazeta.pl", loty Ryanaira pozostają zamrożone do 14 maja. Przewoźnik wykonuje tylko kilka połączeń do największych europejskich miast, a to zaledwie 1 proc. rejsów, które Ryanair ma w ofercie. Michael O’Leary, szef firmy podtrzymuje, że samoloty wystartują dopiero, gdy będzie można sprzedawać bilety na wszystkie miejsca siedzące.
Lotów do końca maja nie ma zamiaru wznawiać również Lufthansa, która realizuje jedynie rejsy z tzw. rozkładu awaryjnego. Podobne plany mają Austrian i Brussels Airlines. Datę powrotu do normalnego trybu podać mają niebawem także British Airways.
Kolosalne problemy na rynku mają natomiast norweskie linie lotnicze. Norwegian zwolnił 90 proc. załogi i planuje restrukturyzację. Firma zamierza przeczekać obecny kryzys i wznowić działalność dopiero po jego zakończeniu. W obecnych warunkach regularnie kursuje 7 ze 147 maszyn tego przewoźnika.
Źródło: "Gazeta.pl"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl