Włochy. Za dużo turystów w Ligurii. Korki, brak wody i miejsc na plaży
Właściciele hoteli we włoskiej Ligurii alarmują, że w regionie jest za dużo turystów. Jak prognozują, w tym roku liczba wykorzystanych noclegów wyniesie 10 mln, co znacznie przekracza możliwości tej branży.
Liguria to region administracyjny w zachodnich Włoszech nad Morzem Liguryjskim. Leży w nim masa malowniczych miejscowości, które od lat przyciągają turystów z całego świata.
Znajduje się tam m.in. Cinque Terre - fragment włoskiego wybrzeża w prowincji La Spezia. To miejsce uznawane jest przez wielu za najbardziej malowniczy zakątek Włoch. Wraz z Portovenere i wyspami Palmaria, Tino i Tinetto został wpisany na listę UNESCO. Na terenie Parku Narodowego Cinque Terre znajdują się miejscowości: Monterosso al Mare, Vernazza, Corniglia, Manarola i Riomaggiore.
Turyści masowo odwiedzają Ligurię
Ale Liguria to nie tylko Cinque Terre. Jest tam masa innych godnych uwagi miejsc. Mimo to, podczas pandemii ten włoski region zmaga się z problemem masowej turystyki.
"Popyt zdecydowanie przewyższa podaż i są problemy z usługami" – przyznał Americo Pilati z federacji hotelarskiej w lokalnym wydaniu dziennika "La Repubblica".
Gazeta informuje o prawdziwym najeździe turystów na miejscowości od Ventimiglii do Sarzany, od pasa miasteczek Cinque Terre do Riwiery Kwiatów w rejonie San Remo. Przykrą normą stały się też ogromne korki na autostradach i innych drogach.
Jak czytamy w "La Republica" w zamieszkałym przez 5 tys. osób Diano Marina, w ostatnich dniach jest dziesięć razy więcej turystów.
"Na to nie zdążyliśmy się przygotować. Brakuje wody pitnej, nie ma wolnych miejsc parkingowych, ani pustego kawałka plaży. Ceny za wynajem domów są bardzo wysokie" - powiedział przedstawiciel branży hotelowej w rozmowie z włoskim dziennikiem.
W całej prowincji Imperia wody brakuje przez kilka godzin dziennie, dlatego dowożona jest cysternami. Burmistrzowie tamtejszych miejscowości apelują o oszczędne używanie wody.
Liguria - możliwe ograniczenie liczby turystów
Co ważne, w przeciwieństwie do lat sprzed pandemii do Ligurii przyjeżdżają przede wszystkim Włosi. A jak podkreślają hotelarze, napływ jest znacznie wyższy niż przed rokiem mimo braku turystów z Ameryki czy tych przypływających na statkach pasażerskich.
Jeszcze przed pandemią pojawiały się pomysły lokalnych władz, by ograniczyć liczbę turystów w najbardziej malowniczych miejscowościach poprzez wprowadzenie limitów obecności. Teraz ten pomysł najprawdopodobniej powróci.
Źródło: PAP/WP